Lutowe aktualizacje dla Windowsa 10 resetują domyślne aplikacje
Dzięki uruchomionej niedawno stronie Windows 10 update history, wiadomo, że udostępniona 9 lutego aktualizacja KB3135173 przynosi szereg łatek bezpieczeństwa. Okazuje się jednak, że paczka sprawia także użytkownikom nie lada problemy.
16.02.2016 17:15
Już krótko po premierze Windowsa 10 wiadomo było, że Microsoft nie ma zamiaru sprzyjać zamianie domyślnych aplikacji na te wybrane przez użytkownika. Ponadto w listopadzie zeszłego roku, użytkownicy Reddita zgłaszali, że jesienna aktualizacja resetuje ustawione przez użytkownika domyślne programy. Dziś podobne problemy powoduje aktualizacja KB3135173.
Jak donosi ghacks.net, po jej instalacji wszystkie domyślne aplikacje zostają przywrócone do tych, jakie użytkownik zastaje zaraz po instalacji systemu. Ich zdecydowaną większość stanowią aplikacje uniwersalne Windowsa: przeglądarka zdjęć, odtwarzacz multimediów, jako domyślna przeglądarka zostaje także przywrócony Edge. Nie jest znana skala występowania tych problemów.
W praktyce po instalacji lutowych aktualizacji i ponownym uruchomieniu urządzenia, wyświetlany zostaje jeden lub kilka komunikatów o zresetowaniu domyślnej aplikacji wraz z danymi o powiązanych rozszerzeniach, które od teraz będą obsługiwane przez aplikacje uniwersalne. Co więcej po ręcznym ustawieniu powiązań rozszerzeń z programami wybranymi przez użytkownika, Windows po raz kolejny je resetuje.
Niezalecanym z powodów bezpieczeństwa rozwiązaniem pozostaje usunięcie aktualizacji KB3135173, użytkownik naraża się jednak na ataki związane z łatanymi przez tę paczkę podatnościami. Alternatywą może być modyfikacja w rejestrze systemowym opisana na łamach bloga WinHelpOnline, choć w tym przypadku użytkownik również dokonuje zmian na swoją odpowiedzialność. Jak dotąd Microsoft nie wydał poprawionej wersji paczki, która nie doprowadza do każdorazowego resetu domyślnych aplikacji.