Mapy Google wyprowadzają ludzi w pole – dosłownie. Rolnicy z Norwegii mają dość

Mapy Google mają wiele zalet, ale nie brakuje im także istotnych wad. Na jedną z nich zwrócili uwagę rolnicy z Norwegii, którzy w ciągu jednego tygodnia aż 5 razy "bawili się" w pomoc drogową i z użyciem traktora i quadów ratowali kierowców bezmyślnie korzystających z nawigacji. Bezgranicznie ufając Mapom Google, wjeżdżają oni na stromą i grząską drogę przeznaczoną tylko dla maszyn rolniczych – bo tak każe im GPS.

Rolnicy z Norwegii skarżą się na Mapy Google, fot. Pixabay
Rolnicy z Norwegii skarżą się na Mapy Google, fot. Pixabay
Oskar Ziomek

11.09.2020 | aktual.: 12.01.2021 20:55

Na problem zwrócił uwagę serwis autoevolution. Iiris Celine opisała swoje doświadczenie w wątku na stronie pomocy technicznej Map Google i jak wynika z opisu, wiele razy zgłaszała oznaczoną drogę jako błędną – niestety bezskutecznie. Jak twierdzi, kontakt z Google jest beznadziejny i na tym etapie nie do końca wiadomo, co można zrobić.

Wątek rozpoczęto jeszcze w sierpniu, ale do dzisiaj nie pojawiła się jednoznaczana odpowiedź, czy problem został rozwiązany. Wszystko wskazuje jednak na to, że niestety nic się w tej sprawie nie zmieniło – droga wskazana przez rolników jako nieprzejezdna dla samochodów w chwili pisania niniejszej publikacji wciąż widnieje na mapie jako dostępne połączenie między drogą Fv698 a turystycznym Stryn.

Mapy Google nie pierwszy raz winione są w zasadzie niesłusznie – powodem problemów jest bowiem przede wszystkim bezmyślność kierowców i bezgraniczne ufanie wskazaniom nawigacji. W lutym opisywaliśmy przypadek z USA, gdzie mężczyzna – zawierzywszy wskazaniom Map Google – wjechał samochodem do rzeki. Inny ciekawy przypadek to żalenie się użytkownika z Indii na funkcjonalność Map Google, który twierdzi, że aplikacja psuje stosunki w jego rodzinie.

Mapy Google na Androida i iOS-a są dostępne w naszym katalogu oprogramowania.

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (96)