Meta rozwija czerwony dywan dla AI. Jest też nowy mikroprocesor

Meta zaprezentowała projekty wspierające rozwój sztucznej inteligencji. Oprócz rozbudowych centrów danych, Mark Zuckerberg pokazał niestandardową rodzinę chipów.

Chip AI od Meta w dłoniach Marka Zuckerberga
Chip AI od Meta w dłoniach Marka Zuckerberga
Źródło zdjęć: © Facebook

Chip AI firmy Meta stał się jednym z bohaterów postu Marka Zuckerberga. Nowy na Facebooku nie jest jednak kompletną nowością w świecie mikroprocesorów.

Początki mikroprocesorów AI od Meta

Tajemniczy chip AI w dłoni Marka Zuckerberga jest dzieckiem rozwijanego już od kilku lat programu badawczego Meta Training and Inference Accelerator (MTIA). Powodem jego powstania były prace nad modele AI odpowiedzialnym za trafne rekomendacje, czyli wyświetlanie reklam.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pierwotnie mikroprocesor MTIA miał służyć jednemu konkretnemu procesowi sztucznej inteligencji: wnioskowaniu. Potrzebował go algorytm AI, który po przeszkoleniu na potężnych ilościach danych miał decydować o treści multimediów podpowiadanych odbiorcy. W jego kompetencjach miało być "domyślanie się" czy należy zaserwować nam zdjęcie psa, a może lepiej mem z kotem.

W ten sposób już w 2020 roku Meta stworzyła własny chip AI. Zaprezentowane wtedy układy scalone miały być rozwijane na potrzeby wewnętrzne, ale projekt MTIA pozostawał naukowym, bez planu wdrożenia produkcyjnego.

Co wyróżnia mikroprocesor AI Meta

Przełomowa dla kariery chipów MTIA okazała się modernizacja infrastruktury AI. Meta zabrała za nią w zeszłym roku, chcąc zdobyć narzędzie porównywalne z możliwościami Microsoftu i Alphabet. Szybko okazało się, że nie obędzie się bez inwestycji w sprzęt i oprogramowanie.

Początkowo obsługę systemów sztucznej inteligencji Meta miała zamiar powierzyć procesorom graficznym.

"Ich wydajność jest niska w przypadku rzeczywistych modeli, pomimo znacznych optymalizacji oprogramowania. To sprawia, że ich wdrożenie w praktyce jest trudne i kosztowne"

Joel Coburninżynier oprogramowania w Meta

Mikroprocesory MTIA także nie były idealne, ale radził sobie z modelami AI o niskiej i średniej złożoności wydajniej niż układy konkurencji. Zużywają przy tym rekordowo niewiele mocy, bo około 25 wat.

Meta zdecydowała więc o zmianie kierunku rozwoju tego produktu. Silikonowy chip MTIA kolejnej generacji ma stać się istotnym elementem infrastruktury AI Meta. Ma być zdolny nie tylko do obsługi algorytmów wnioskowania, ale także ich treningu.

Centra danych META

Meta przypomniała o nim informując o planach przeprojektowania swoich centrów danych. Jak podaje Reuters mają być one o 31% tańsze i powstawać dwa razy szybciej niż te obecnie.

Oprócz mikroprocesorów MTIA sztuczną inteligencję wspierać tam będą nowoczesne systemy chłodzenia. Z myślą o jej wymaganiach przeprojektowany zostanie także system sieciowy i zwiększona moc obliczeniowa superkomputera Research SuperCluster.

Katarzyna Rutkowska, dziennikarka dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)