Microsoft może zarobić nawet 444 mln dolarów na Androidzie

Już jakiś czas temu okazało się, że Microsoft może zarabiać na Androidzie więcej niż na sprzedawanym przez siebie Windows Phone. Teraz zaś poznaliśmy szacunkowe sumy, które w przyszłym roku trafią do kieszeni giganta z Redmond. Zdaniem firmy Goldman Sachs, pobierając od 3 do 6 dolarów za sprzedane urządzenie z Androidem, Microsoft może zarobić do czerwca przyszłego roku 444 mln dolarów. Jest to możliwe dzięki umowom patentowym z takimi producentami jak HTC czy Samsung. Microsoft porozumiał się również z mniejszymi wytwórcami i zapewne szykuje się do rozmów z kolejnymi.

Zakładając, że jak dotąd udało się sprzedać około 1,72 mln urządzeń z Windows Phone, a Microsoft na każdym zarabia 15 dolarów, do kieszeni firmy trafiła około 26 mln dolarów co kwartał. Rocznie zaś na swoim mobilnym systemie firma Steve’a Ballmera zyskuje 103,4 mln dolarów. To tyle, ile zarabia w kwartał na patentach w Androidzie. Mimo ogromnych zysków taki model finansowy na dłuższą metę nie jest dobrym rozwiązaniem dla Microsoftu, z czego firma doskonale zdaje sobie sprawę.

Google wykupując Motorolę miał na celu nie tylko produkcję własnych smartfonów, ale również pakiet patentów, mający chronić go przed Microsoftem. Można spodziewać się, że w niedługim czasie rzeka pieniędzy płynąca do Redmond będzie stopniowo wysychać. Jednym rozwiązaniem dla Microsoftu jest znaczący wzrost sprzedaży smartfonów z Windows Phone. Tylko w ten sposób firma będzie w stanie zapewnić sobie w miarę stałe źródło dochodów z urządzeń mobilnych. Wkrótce zobaczymy, czy wydanie aktualizacji Mango i współpraca z Nokią przyczynią się do wzrostu popularności systemu Microsoftu.