Microsoft wydaje RSAT dla Windows 10, administratorzy mogą odetchnąć
Premiera Windows 10 miała miejsce już blisko miesiąc temu, ale do dzisiaj nie było możliwe zdalne zarządzanie serwerowymi usługami Microsoftu z tego systemu. Powodem był brak narzędzi Remote Server Administration Tools zgodnych z najnowszymi Okienkami. Teraz administratorzy mogą odetchnąć i spokojnie migrować, choć na razie tylko ci pracujący z angielskimi wersjami systemu.
RSAT, czyli po polsku Narzędzia administracji zdalnej serwera, składa się z wielu różnych komponentów. Flagowym składnikiem zestawu jest konsola Server Manager, z poziomu której można centralnie zarządzać systemami Windows Server za pośrednictwem usługi Windows Remote Management (WinRM). Konsola ta umożliwia dodawanie wielu serwerów i łącznie ich w grupy, a następnie zbiorcze monitorowanie najbardziej podstawowych parametrów ich pracy. Z poziomu konsoli w wygodny sposób można również instalować i usuwać role oraz funkcje serwera, a także wywoływać pozostałe, bardziej specjalistyczne narzędzia administracyjne, przeglądać logi, uruchamiać zdalne polecenia, podłączać się do pulpitu zdalnego czy restartować system. RSAT to również liczne przystawki do konsoli MMC oraz menadżery, dzięki którym można zarządzać usługą Active Directory, zasadami Group Policy, urzędami usług certyfikacyjnych, klastrami Failover Clustering, usługą DFS i replikacją, serwerami Hyper-V, IIS, DNS i innymi.
Windows Server to w dalszym ciągu Windows, więc wydawać by się mogło, że wszystko da się tam wyklikać i narzędzia do zdalnej administracji nie są niezbędne. Nic bardziej mylnego. Po pierwsze, trudno wyobrazić sobie ręczne zarządzanie każdym serwerem na przykład poprzez pulpit zdalny. Znacznie wygodniej jest robić to z centralnej konsolki i jednocześnie w wielu miejscach. Po drugie, coraz więcej serwerów Windows pracuje w instalacji typu Core, która pozbawiona jest graficznego interfejsu użytkownika. Tam zdalne zarządzanie to właściwie jedyna sensowna możliwość konfiguracji i monitorowania pracy serwera.
Administratorzy mogą więc teraz spokojnie przesiadać się na Windows 10 wiedząc, że nie zostaną pozbawieni dostępu do najpotrzebniejszych narzędzi. RSAT jest bowiem ściśle powiązany z wersją systemu desktopowego, na której jest instalowany, a nie tak bardzo z wersją systemu serwerowego, którą zarządza. Ci, którzy nie byli tego świadomi lub się na to nie przygotowali, boleśnie odczuli to w dniu premiery Windows 10, gdy zainstalowali najnowszy system i zniknęły ich najpotrzebniejsze narzędzia administracyjne.
RSAT dla Windows 10 można pobrać z naszego portalu z działu z narzędziami administracyjnymi dla specjalistów IT. Niestety obecnie dostępna jest wyłącznie wersja dedykowana angielskim systemom Windows 10. W tym samym dziale dostępny jest także RSAT dla Windows 8.1, tutaj już dla systemów polskich, ale warto pamiętać, że nie będzie on w stanie zarządzać serwerami pracującymi pod kontrolą najnowszych Windows Server 2016 (obecnie jeszcze w fazie beta).
