Monitor 360 Hz. Demon prędkości dla wymagających
Wymagający użytkownicy szukają wyśrubowanych parametrów, a monitor 360 Hz 1 ms to marzenie wielu graczy.
06.06.2022 | aktual.: 06.06.2022 20:20
Niektórzy ludzie pracują zdalnie i potrzebują kupić nowy monitor, który przyda się podczas realizowania obowiązków biurowych, ale takie osoby raczej nie potrzebują monitora 360 Hz. Podobnie będzie, jeśli kogoś interesuje zwykłe przeglądanie internetu. Nie ma co ukrywać, że bardzo wysoka częstotliwość odświeżania w ogromnej mierze interesuje miłośników gier.
Monitor 360 Hz. Dla kogo taki sprzęt?
Co ciekawe, temat można zawężać jeszcze bardziej, ponieważ na rynku rozrywki elektronicznej istnieje wiele gatunków gier. Ludzie zainteresowani strategiami turowymi niekoniecznie mają potrzebę korzystania z urządzenia o częstotliwości odświeżania 360 Hz. Podkreślenie tego faktu jeszcze lepiej pokazuje, że w gruncie rzeczy to całkiem niszowy sprzęt.
Monitor 360 Hz najpewniej zainteresuje fanów rozgrywki sieciowej, którzy lubią szybkie starcia np. w grach First-Person Shooter. Jest to uzasadnione między innymi potrzebą zapewnienia sobie szybszych reakcji na to, co dzieje się na ekranie. Trudno powiedzieć czy w ostatecznym rozrachunku można w ten sposób uzyskać definitywną przewagę nad innymi graczami i tym samym częściej wygrywać. Zawsze można zwrócić uwagę na jeszcze jedną zaletę, mianowicie sam komfort rozgrywki – niektórym po prostu gra się przyjemniej przy możliwie najwyższej częstotliwości odświeżania. Nie można jednak zapominać o tym, że komputer też musi być odpowiednio szybki dla zapewnienia zadowalającej płynności.
Dla kogo najczęściej będzie monitor 360 Hz? Dla graczy, w dodatku tych bardziej wymagających i nastawionych na szybkie, wymagające precyzji gry.
Przykład monitora 360 Hz do gier
Acer Predator X25 jest przykładem urządzenia o wysokiej częstotliwości odświeżania 360 Hz, a także o czasie reakcji na poziomie 1 ms. Wiedza o tym, jak szybko piksele zmieniają swój stan i całkowicie przechodzą do nowej barwy jest ważna dla graczy, którzy szukają wartości w okolicach 1 ms. Popularną metodą pomiaru jest GTG, czyli Gray To Gray – czas potrzebny do przełączenia piksela między dwoma stanami szarości.
Acer Predator X25 o przekątnej 24,5" będzie dobry do gier, ponieważ mniejszy ekran można z łatwością objąć wzrokiem. Zawodowi gracze czasem unikają większych monitorów (zdecydowanie powyżej 27"), bo wtedy wzrok musi już wędrować po ekranie. Rozdzielczość 1920 x 1080 pikseli to nadal całkiem zadowalający przedział, chociaż ostatecznie jest wysoce indywidualna kwestia i jeśli komuś zależy np. na ekranie 2K lub 4K, to po prostu będzie do tego dążyć.
Nie zabrakło również udogodnień w postaci redukcji migotania, czyli tzw. flicker free. Wiele osób może ucieszyć także technologia synchronizacji obrazu, czyli w tym wypadku G-Sync. Dzięki temu można wyeliminować tak zwane rozrywanie obrazu, czyli screen tearing. Sprowadza się to do adaptacyjnego synchronizowania obrazu generowanego przez kartę graficzną z odświeżaniem monitora.
Acer Predator X25 to tylko przykład, który pomógł zwrócić uwagę na kilka cech istotnych dla graczy. Wcale nie sugerujemy, że to jedyna dobra opcja, a w gruncie rzeczy jesteśmy zdania, że na rynku istnieje wiele ciekawych sprzętów, które mogą spełnić oczekiwania zapalonych fanów FPS-ów.
Marcin Hołowacz, dziennikarz dobreprogramy.pl