Mozilla uruchamia projekt Tofino: Firefox musi się zmienić, lub zniknie

Firefox pozostaje jedną z najpopularniejszych przeglądarek internetowych na świecie, jednak trudno nie zgodzić się z twierdzeniem, że jego złoty okres się kończy. Na próżno szukać już potencjału, którym przeglądarka niegdyś dysponowała, skutecznie uszczuplając udziały Internet Explorera. Podobnego zdania zdaje się być Mozilla – powołany został bowiem projekt Tofino, dzięki któremu powstać ma nowa, dostosowana do dzisiejszych i nadchodzących standardów przeglądarka internetowa.

Mozilla uruchamia projekt Tofino: Firefox musi się zmienić, lub zniknie

Poszukiwania pracowników projektu Tofino skupiają się przede wszystkim na interfejsie. Niestety trudno stwierdzić, aby oznaczało to dobre wieści dla miłośników Firefoksa. Roboczo bowiem nie jest wykorzystywany nawet jego silnik, a – co trudno postrzegać inaczej, jak ślad czasu – oparty na Chromium silnik Electron.

Obraz

Warto przypomnieć, że w czerwcu będziemy już mogli testować inny silnik od Mozilli, Servo. Czy zatem nadchodzi kres Gecko, a Firefox, w przypadku którego wśród zalet często wymienia się właśnie odrzucanie mody na implementację Blinka, w końcu przejdzie na ciemną stronę mocy?

Na odpowiedź jeszcze zdecydowanie za wcześnie, prawdziwe wyzwanie może stanowić jednak właśnie interfejs. Zespół pracuje we względnej izolacji od reszty Fundacji rozwijającej Firefoksa. U podstaw ich działań leży przekonanie, że Internet i sposób, w jaki z niego korzystamy, znacząco odbiega od tego, w jaki odbywało się to w momencie premiery programu, czyli niecałe 13 lat temu. Ewolucja interfejsu do aktualnej formy ma już nie wystarczać – według Tofino potrzebna jest rewolucja.

Fundamentalne zasady pracy z przeglądarką nie zmieniły się od dwudziestu lat. (…) Kiedy myślisz dziś o przeglądarce, myślisz pewnie o kartach, miejscu wyświetlania paska i zapewne systemie zakładek. Ale czy nadal są to najlepsze narzędzia, które zamierzamy osiągnąć w Sieci? Może tak. Może nie. Chcemy się dowiedzieć.

Nie od dziś wiadomo, że Mozilla chce zmieniać Internet. Teraz jasnym jest także, że chodzi nie tylko o różnej maści projekty zwalczania wykluczenia cyfrowego, ale także o najważniejsze przedsięwzięcie Fundacji, jakim jest tworzenie przeglądarki. Przeglądarki, bo biorąc pod uwagę nawet wewnętrzne zainteresowanie i prace nad innymi silnikami, niż Gecko, można dojść do wniosku, że Firefox albo się zmieni, albo zniknie. Więcej o projekcie Tofino można przeczytać na stronach Medium.

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (154)