MWC: Nokia zapowiada telefony ze średniej i niższej półki
Konferencja Nokii podczas Mobile World Congress 2013 była dowodem na to, że Finowie nie potrafią utrzymać swoich produktów w tajemnicy. Potwierdziły się niemal wszystkie plotki — koncern zaprezentował dwa nowe modele Lumii (w tym najtańszy smartfon z Windows Phone 8) oraz dwa telefony wycelowane w niski segment rynku. Podczas pokazu zabrakło jedynie EOS — tajemniczego smartfona, który miał stanowić połączenie najlepszych cech Lumii 920 i 808 PureView. Szef Nokii Stephen Elop podał za to, że w sklepie Windows Phone Marketplace znajduje się ponad 130 tys. aplikacji.
Lumia 520, najtańszy smartfon z Windows Phone 8, może mocno namieszać na rynku. Wycenione na około 139 euro (bez VAT) urządzenie zaoferuje czuły, 4-calowy ekran (800 x 480 pikseli), z którego będzie można korzystać nawet w rękawiczkach. Sercem smartfona będzie dwurdzeniowy procesor Snapdragon S4 1 GHz z 512 MB RAM i 8 GB wbudowanej pamięci, którą będzie można rozszerzyć przy pomocy kart SD (do 64 GB włącznie). Lumia 520 będzie obsługiwać łączność w standardach HSPA+, Wi-Fi b/g/n oraz Bluetooth 3.0, a akumulator o pojemności 1430 mAh ma zapewnić 360 godzin w trybie czuwania lub 9 godzin rozmów. Nokia zapewnia, że aparat 5 MP wystarczy do nagrywania wideo w jakości 720p. Sprzedaż smartfona w pięciu wersjach kolorystycznych (biały, czarny, niebieski, żółty i czerwony) ma ruszyć w marcu.
Nowo zapowiedziana Lumia 720 to alternatywa dla osób, które dotychczas czekały na podobnie wyceniony model 620. Kosztujący ok. 249 euro (bez VAT) smartfon wygląda bardzo podobnie do droższej Lumii 820, ale oferuje słabsze podzespoły. Podobnie jak opisywana wyżej Lumia 520, urządzenie będzie napędzać dwurdzeniowy procesor Snapdragon S4 z 512 MB RAM i 8 GB wbudowanej pamięci (również z gniazdem na kartę micro SD). Wyższa cena to efekt zastosowania większego, 4,3-calowego wyświetlacza (800 x 480 pikseli), lepszego aparatu (6,7 MP z obiektywem Carl Zeiss 26 mm f/1,9) i akumulatora o pojemności 2000 mAh. Sprzedaż Lumii 720 ma także ruszyć w marcu. Urządzenie będzie dostępne w tych samych kolorach, co model 520.
Jeśli chodzi o dolny segment rynku, Finowie chcą utrzymać go za pomocą dwóch telefonów: Nokia 105 i Nokia 301. Ten pierwszy będzie mieć kolorowy, 1,45-calowy wyświetlacz, radio FM i wbudowaną latarkę. Akumulator ma zapewnić ok. 35 dni w trybie czuwania lub 12 godzin rozmów. Telefon będzie działać pod kontrolą systemu Nokia Series 30. Wycenione na ok. 15 euro urządzenie będzie dostępne w niebieskim i czarnym kolorze, a w sklepach pojawi się w przyszłym kwartale 2013 r.
Zauważalnie droższa Nokia 301 (telefon ma kosztować ok. 65 euro) zaoferuje 2,4-calowy ekran i aparat 3,2 MP. Jedną z wyróżniających go funkcji ma być tryb „autoportretu”, w którym telefon za pomocą komend głosowych doradzi nam, jak ustawić obiektyw, by zrobić sobie dobre zdjęcie przy pomocy tylnego aparatu. Dzięki obsłudze sieci 3,5G (HSPA), Nokia 301 pozwoli korzystać m.in. z Facebooka, Twittera czy YouTube. Telefon trafi na rynek w dwóch wersjach — z pojedynczym lub podwójnym gniazdem SIM. W obu przypadkach akumulator ma zapewnić ok. 20 godzin rozmów i 34-39 dni w trybie czuwania. Telefon w pięciu wersjach kolorystycznych (czarny, biały, niebieski, żółty, magenta) ma trafić do sprzedaży w drugim kwartale tego roku.