My Cloud nie działa. Western Digital zaatakowany przez hakerów
Western Digital znany z produkcji dysków twardych, także tych z dostępem sieciowym dzięki usłudze My Cloud, padł ofiarą cyberprzestępców. Od kilku dni nie działają w zasadzie żadne sieciowe usługi WD, a szczegóły ataku nie zostały dotąd ujawnione.
Jak tłumaczy TechCrunch na podstawie oficjalnego oświadczenia Western Digital, atak na systemy firmy miał miejsce jeszcze pod koniec marca. WD potwierdził, że osoba trzecia uzyskała dostęp do "niektórych" systemów, ale szczegóły są jeszcze ustalane. W efekcie od kilku dni nie działają żadne usługi sieciowe Western Digital (co potwierdza strona statusu usługi My Cloud), a klienci, którzy wykorzystywali chmurę do łączności ze swoimi dyskami - zostali bez dostępu do plików.
Jak czytamy na stronie Western Digital, klienci mogą doświadczać problemów w działaniu usług:
- My Cloud,
- My Cloud Home,
- My Cloud Home Duo,
- My Cloud OS 5,
- SanDisk ibi,
- SanDisk Ixpand Wireless Charger.
WD przeprasza za niedogodności i deklaruje, że trwają prace, by jak najszybciej przywrócić wszystkie usługi do działania. Trudno jednak oszacować, ile może to potrwać. Jak zwraca uwagę TechChrunch, oświadczenie w sprawie usług My Cloud może sugerować, że atak jest związany z wykorzystaniem oprogramowania szyfrującego ransomware. Do czasu rozwiązania sprawy, użytkownicy mogą więc mieć spore problemy z dostępem do swoich plików przez chmurę lub po prostu nie mieć go wcale.
Z oświadczenia Western Digital wynika, że równolegle do prac technicznych trwa wdrażanie dodatkowych zabezpieczeń, aby zabezpieczyć dalej firmę, a atak jest już analizowany z firmą związaną z cyberbezpieczeństwem oraz organami ścigania.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl