Nowa łatka naprawia aktualizację Windowsa 10 na SSD Intela i Toshiby
Windows 10 okazał się być systemem nieprzyjemnym dlawłaścicieli komputerów z dyskami SSD. Już po wydaniu wersji 1709(Fall Creators Update) słychać było o problemach z Samsungamiserii 960 – po restarcie ich użytkownicy mogli oglądać tylkoekran startowy UEFI. Kwietniowe wydanie 1803 okazało się równieniemiłe dla osób korzystających z dysków Intela 600p i Pro 6000p,a także Toshiba XG4, XG5 i BG3. Wygląda jednak na to, że problemyudało się w końcu opanować. Łatka KB4100403 powinna rozwiązaćproblemy z zarządzaniem energią dla systemów korzystających zdysków SSD NVMe.
25.05.2018 14:34
Zainstalowanie łatki podnoszącej numer kompilacji systemu do17134.81 rozwiązuje problemy z technologią Web Workers w InternetExplorerze, zawieszaniem się Edge podczas odtwarzania mediów iutworzenia nowego wyjścia dla dźwięku, działaniem logowaniaWindows Hello na sprzęcie z niektórymi kartami graficznymi, aleprzede wszystkim usuwa regresje w zarządzaniu energią wsystemach z urządzeniami NVMe niektórych producentów.
Ci niewymienieni z nazwy*niektórzy producenci *opisanisą później – w znanych problemach rozwiązanych przez tęaktualizację. Najwyraźniej udało się rozwiązać problem zdyskami Intela już teraz. Od 25 maja można na takich systemach zIntel SSD 600p i Intel SSD Pro 6000p z regularnie aktualizowanymWindowsem 10 ręcznie wymusić kwietniową aktualizację (Ustawienia> Aktualizacje i zabezpieczenia > Windows Update > Sprawdźdostępność aktualizacji), a obejmie to przygotowaną łatkęKB4100403.
Użytkownicy dysków Toshibypowinni jednak trochę jeszcze poczekać. Niby problem z krótszymczasem pracy na baterii został rozwiązany… ale Microsoft radziwstrzymać się z aktualizacją do Windows 10 wersja 1803 donajbliższych wtorkowych aktualizacji (czyli 12 czerwca). Jeśli ktośbardzo chce, może jednak wymusić na regularnie aktualizowanej„dziesiątce” aktualizację już teraz, tak jak to opisano wyżej.
Oczywiście przed aktualizacjązalecamy zrobienie kopii zapasowych, a tak najlepiej, to wzięcie poduwagę wszystkich zaleceń z naszegoporadnika 10 kroków do udanej aktualizacji Windowsa 10.
Zaawansowani użytkownicy, którzynie grają w gry, mogą też zastanowić się nad zwirtualizowaniemdziesiątki. Być może system rozwijany jako usługa nie powinienzajmować się ciężką robotą, jaką jest obsługa rzeczywistegosprzętu. Sprawdzone zwirtualizowane środowisko zapewnia stabilnośćpracy, a łatwość tworzenia migawek i przywrócenia systemu w raziejakichkolwiek problemów jest sporym udogodnieniem. Trzeba teżpamiętać, że narzut wirtualizacji przy współczesnych procesorachjest minimalny, nie przekracza kilku procent w większości obciążeńroboczych.