Nowość w Google Maps w Androidzie Auto. W telefonach działa od lat
Mapy Google w Androidzie Auto właśnie zyskują na atrakcyjności. Do użytkowników trafia aktualizacja, po której w Mapach pojawia się możliwość zgłaszania utrudnień na drodze - wypadków, zwężeń czy kontroli policji. W smartfonach z Mapami Google taka nowość pojawiła się pięć lat temu.
Jak donosi serwis autoevolution, użytkownicy Androida Auto ze zaktualizowaną aplikacją Map Google zaczynają widzieć w samochodach możliwość zgłaszania utrudnień na drodze - zamkniętych pasów ruchu, korków, wypadków, kontroli policji i tym podobnych zdarzeń. Jeśli macie wrażenie, że to nic nowego, jest to częściowo prawda. W aplikacji Google Maps w smartfonach pierwsi użytkownicy w Polsce mogli korzystać z tej opcji już w czerwcu 2019 roku, czyli ponad pięć lat temu.
Wreszcie doczekaliśmy się jednak, by te same opcje trafiły do Androida Auto. To kluczowa zmiana, bo obok konkurencyjnego CarPlaya system stał się standardem w nowych samochodach. Trudno więc wyobrazić sobie, by użytkownicy nowych aut celowo korzystali w nawigacji w telefonie zamiast na ekranie infotainment, tylko po to, by widzieć w Mapach Google możliwość współtworzenia "mapy" utrudnień drogowych.
Zgłoszenie można dodać wykonując kilka dotknięć na ekranie w samochodzie. Google analizuje te sygnały i po zebraniu odpowiedniej liczby od różnych użytkowników (co potwierdza autentyczność raportów), wyświetla utrudnienia na mapie. Ma to oczywiście także wpływ na planowanie trasy i szacowanie czasu dojazdu. Nawigacja jest bowiem wówczas w stanie wziąć pod uwagę dodatkowe opóźnienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak zwykle w przypadku nowości w Androidzie Auto oraz Mapach Google, na pojawienie się ich we wszystkich samochodach trzeba trochę zaczekać. Opcje włączane są po stronie serwera transzami, co w praktyce oznacza, że mogą minąć nawet tygodnie, nim nowość pojawi się u wszystkich. Zdecydowanie pomóc może instalacja najświeższych aktualizacji - zarówno Google Maps, jak i Androida Auto - ale tutaj warto pamiętać o świeżych problemach w nawigacji, które dotykają niektórych użytkowników Androida.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl