Nowość w WhatsAppie. Uchroni cię przed kosztownym błędem

Użytkownicy komunikatora WhatsApp w wersji na urządzenia z systemem Android, mogą niebawem otrzymać nową funkcję. Obecnie jest ona testowana w wersji Beta. Docelowo ma ułatwić unikanie zagrożeń.

WhatsApp to jeden z najpopularniejszych komunikatorów
WhatsApp to jeden z najpopularniejszych komunikatorów
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Tashatuvango

26.10.2024 11:34

WhatsApp wprowadza nową funkcję w aplikacji na urządzenia z systemem Android. Nowa aktualizacja wersji beta, oznaczona jako 2.24.22.19, wprowadza nowość w kontekście ochrony przed oszustami wykorzystującymi komunikator do zachęcania potencjalnych ofiar do otwierania podejrzanych linków.

Jak podaje redakcja serwisu WABetaInfo, osoby, które korzystają z wersji beta WhatsAppa na urządzenia z systemem Android, mogą testować funkcję sprawdzania linków przed ich otwarciem. Funkcja ta pozwala na wybór, czy chcemy otworzyć przesłany link, czy wyszukać go w wyszukiwarce Google.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sprawdź link przed kliknięciem

Na zrzucie ekranu, udostępnionym przez WABetaInfo, widzimy, że użytkownicy otrzymują teraz trzy opcje do wyboru, gdy otrzymają link w wiadomości. Pierwsza, to kopiowanie linku, druga – otwarcie go, a trzecia to wyszukiwanie linku w Google.

Ta prosta zmiana może znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo użytkowników WhatsAppa. Komunikator jest bowiem często wykorzystywany przez cyberprzestępców, którzy za jego pośrednictwem wysyłają linki do fałszywych stron internetowych, które mają udawać strony znanych firm.

Nowość w WhatsAppie
Nowość w WhatsAppie© WABetaInfo

W Polsce WhatsApp często wykorzystywany jest przy oszustwach związanych z portalami sprzedażowymi. Oszuści wysyłają na WhatsAppie linki do formularzy, udających np. stronę InPostu, gdzie można zamówić transport lub stronę banku internetowego. W rzeczywistości oszustom chodzi o wyłudzenie danych.

Jak czytamy w WABetaInfo, korzystanie z funkcji jest opcjonalne. WhatsApp nie zbiera informacji na temat linków, które użytkownik wyszukiwał, Google natomiast nie dostaje dostępu do innych informacji niż sam wyszukiwany link.

Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)