Nvidia z problemami. Anulowano trzy premiery kart GeForce RTX
Karty GeForce RTX 3070 Ti nie będzie. Ponoć RTX 3080 i RTX 3070 w rozszerzonych wersjach pamięciowych także. Oto najnowsze, niestety niezbyt dobre, wieści z obozu Nvidii.
22.10.2020 01:03
GeForce RTX 3070 Ti miał stanowić pełną implementację chipu Ampere GA104, a więc zawierać 48 jednostek SM (6144 CUDA), a do tego 16 GB pamięci GDDR6. Jednak już w pierwszych dniach października, powołując się na źródła zbliżone do partnerów Nvidii, serwis VideoCardz podał, że taki model ostatecznie nie powstanie.
Winę zrzucono na niedostateczny uzysk z wafla krzemowego. A to według źródła skłoniło zielonych do koncentracji wokół okrojonego nieco RTX 3070 z 46 SM (5888 CUDA) i 8 GB GDDR6.
Niemniej wówczas wydawało się, że klienci nie zostaną doszczętnie pozbawieni alternatyw. W grze pozostawały bowiem jeszcze modele RTX 3080 20 GB oraz RTX 3070 16 GB, czyli karty już oficjalnie zaprezentowane, tyle że wyposażone w podwojoną ilość VRAM.
Na marginesie: byłyby to pozycje naprawdę ciekawe, bo taki RTX 3080 ze standardowymi 10 GB czasem potrafi polegnąć właśnie na zbyt małym buforze ramki.
Zapomnijcie o powiększonej pamięci
Niestety, namacalnie się o tym nie przekonamy, a przynajmniej nie w najbliższym czasie. Jak wynika z najświeższych doniesień, RTX 3080 20 GB oraz RTX 3070 16 GB podzieliły los RTX 3070 Ti i zostały anulowane. Informację o tym, że takie modele najpierw w kuluarach zaanonsowano, a później równie dyskretnie skreślono, nieśmiało potwierdzają vendorzy.
Co następuje, jedynym jeszcze bliżej nieznanym publice, a pewnym modelem pozostaje RTX 3060 Ti, wyposażony w 38 jednostek SM (4864 CUDA) i 8 GB pamięci GDDR6.
Pozostaje tylko pytanie, co skłoniło producenta do takich decyzji. O ile w przypadku RTX 3070 Ti i jego pełnego chipu teoria związana z uzyskiem jest całkowicie logiczna, o tyle skasowania jednostek o powiększonej pamięci nie da się tłumaczyć w ten sposób.
Czyżby popyt na podstawowe modele miał przekonać włodarzy Nvidii, że klienci są zadowoleni i wcale nie chcą niczego ekstra? A może uzysk z procesu Samsunga jest nie tyle niski co wręcz mikroskopijny tak, że ciężko utrzymać większą liczbę SKU? To zagadka, której w tym momencie nie da się rozwiązać. Zresztą, tak jak nie da się znaleźć nowych GeForce'ów w sklepach.