Odbierasz telefon? Nigdy nie używaj takich słów

Odbierając podejrzane połączenie słowami "Tak, słucham?" w praktyce można narazić się na problem. Nieuczciwi telemarketerzy wykorzystują takie wypowiedzi, by spreparować nagranie z rozmowy i narazić rozmówcę na dodatkowe koszty.

Rozmowa telefoniczna
Rozmowa telefoniczna
Źródło zdjęć: © Pixabay
Oskar Ziomek

Na problem zwrócił uwagę nasz czytelnik. Jak opisuje, spotkał się z sytuacją, w której po odebraniu telefonu słowami "Tak, słucham?", jedyne co potem można usłyszeć w słuchawce to "dziękuje, w takim razie z mojej strony to już wszystko. Jutro wyślemy fakturę". Wszystko wskazuje więc na to, że dzwoniący tylko nagrywają wspomniane "tak", by spreparować rozmowę, aby wynikało z niej zawarcie umowy na odległość.

Oczywiście takie działanie jest niezgodne z prawem, jednak dochodzenie swoich racji może być czasochłonne i trudne. Zgodnie z sugestią czytelnika, łatwiej jest więc wyrobić sobie nawyk odbierania telefonu innymi słowami, na przykład samym "Słucham?" lub "Halo?". Choć w niektórych sytuacjach odruchy są trudne do opanowania, w ten sposób pozbawimy potencjalnego oszusta możliwości późniejszej manipulacji rozmową.

Oczywiście w praktyce pilnowanie sposobu podejmowania rozmowy telefonicznej można ograniczyć jedynie do podejrzanych połączeń z nieznanych numerów. Z drugiej strony, ataki wykorzystujące spoofing telefoniczny są ostatnio codziennością, przez co w praktyce nie można mieć pewności, czy dzwoniący teoretycznie pracownik banku rzeczywiście nim jest. Innym zagrożeniem w tym przypadku jest też vishing.

Jesteś świadkiem próby oszustwa?Poinformuj nas o tym zdarzeniu!

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:dobreprogramy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (298)