Odebrałeś telefon z banku? Po takich słowach lepiej się rozłącz
Gdy dzwoni ktoś, kto podaje się za pracownika banku, trzeba zachować szczególną ostrożność. Oszuści regularnie stosują spoofing telefoniczny, aby podszyć się pod numery infolinii bankowych, co ma na celu zmanipulowanie rozmowy i wyłudzenie pieniędzy z konta. Takie ataki mają wspólny mianownik.
20.08.2024 08:55
Rozpoznanie ich w jest w efekcie stosunkowo proste. W trakcie rozmowy pojawiają się bowiem specyficzne zwroty i sformułowania, które mogą sugerować, że rozmawiasz z oszustem. Kluczowym elementem jest wzbudzenie strachu o stan środków na koncie i manipulacja - oszuści starają się wywrzeć wrażenie, że rozmówców musi natychmiast podjąć działania, aby zabezpieczyć swoje pieniądze. Jeśli usłyszysz takie sformułowania - najlepiej od razu się rozłącz, aby nie wpaść w pułapkę.
W praktyce rozmowa często obfituje w sugestie, że właśnie zablokowano ważną transakcję, ktoś zaciągnął pożyczkę na dane rozmówcy lub dokonał dużego przelewu. Oszuści nakłaniają cię do szybkiego działania, aby rzekomo zabezpieczyć środki na koncie. Zestresowana ofiara, przekonana o zagrożeniu, może pospiesznie wykonywać instrukcje przez telefon, co w rzeczywistości prowadzi do utraty pieniędzy.
Najczęściej oszuści proszą o podanie danych, takich jak login i hasło do bankowości, odczytanie kodów z SMS-ów autoryzacyjnych, a nawet zainstalowanie aplikacji do zdalnego dostępu na komputerze czy smartfonie. Programy takie jak AnyDesk czy TeamViewer mają swoje legalne zastosowania, lecz zdecydowanie nie są potrzebne przy kontakcie z prawdziwym pracownikiem banku, zwłaszcza gdy ktoś jedynie się pod niego podszywa. Aplikacje te wykorzystuje się najczęściej podczas pracy zdalnej w firmach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najlepszym rozwiązaniem, by uniknąć problemów w wyniku rozmowy z oszustem jest ignorowanie wszystkich takich próśb i szybkie zakończenie rozmowy. Następnie warto zadzwonić do banku z własnego telefonu, aby poruszyć ten sam temat i ustalić, czy rzeczywiście istnieje jakiekolwiek zagrożenie dla środków. Tylko w ten sposób można mieć pewność, że rozmawia się z prawdziwym przedstawicielem banku. Niektórzy oszuści mogą bowiem podszywać się pod numer infolinii, co jest technicznie wykonalne.
Zachowaj bezpieczeństwo podczas rozmów
Rozmawiając przez telefon - nie tylko z fałszywym bankowcem - warto stosować się do zasady ograniczonego zaufania i ostrożnie dobierać słowa. Znany jest przypadek czytelnika dobrychprogramów, który miał problem po odebraniu połączenia słowami "tak, słucham?" - ktoś spreparował wypowiedź w taki sposób, że wynikało z niej, iż zainteresowany chce nawiązać umowę na odległość.
Oczywiście takie działanie jest niezgodne z prawem i w przypadku zgłoszenia takiego przypadku odpowiednim organom, najpewniej nie będzie problemu z udowodnieniem swoich racji. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to dodatkowe zajęcie, na które trzeba poświęcić czas i stres. Dużo łatwiej jest zmienić nawyki i odbierać połączenia w inny sposób, aby nie dawać oszustom pola do bezprawnego wykorzystania nagranych słów.