Odłóżcie zakup konsoli lub modernizację PC, znowu przesunięto Wiedźmina 3
Wiedźmin 3: Dziki Gon może być najbardziej oczekiwaną krajową grą w historii. Studio CD Projekt RED od wielu miesięcy na każdym kroku roztaczało przed fanami wizję dzieła o wielkim rozmachu i powtarzało, jak ważny jest to dla niego projekt, że nie zawiedzie. W rezultacie dzieło przesunięto z końcówki tego roku na luty. Niestety i w tym terminie zespół się nie wyrobi. Obecnie premiera trzeciej części planowana jest na 19 maja.
08.12.2014 | aktual.: 09.12.2014 13:19
The Witcher 3: Wild Hunt - Elder Blood Trailer
Kiedy deweloperzy w gorzkich słowach wyjaśniają, że pod sam koniec prac dostrzegli, ile jeszcze roboty przed nimi w tym ambitnym projekcie, do człowieka dociera myśl o tym, iż pierwotny debiut w okolicach października to był w ogóle niemożliwy do zrealizowania scenariusz. Cała para idzie teraz w doszlifowywanie produktu. Niepokoi ton, w jakim wypowiedź skierowana jest do graczy. Mówi się o potrzebie zredukowania błędów do poziomu pozwalającego w pełni cieszyć się rozgrywką, a do tego rewiduje obecną siłę przerobową zespołu, co zaowocowało przesunięciem premiery o długie 12 tygodni. Twórcy przepraszają i proszą o zaufanie, ale nie dostają w odpowiedzi zrozumienia...
Przede wszystkim zawiedzeni gracze podkreślają dotychczasowy hurraoptymizm w komunikatach. Oficjalnie na żadnym etapie prac nie było do tej pory przecież większych problemów, tym bardziej boli nagła zmiana terminu, w dodatku tuż po ujawnieniu kolejnego zwiastuna Wiedźmina 3. Z nim zresztą wiążą się inne obawy, bo materiał przygotowany na bazie silnika gry poziomem nie dorównał wyobrażeniom, a niektórzy wręcz doszukują się graficznego kroku wstecz względem wypuszczanych materiałów promocyjnych. Nie za bardzo zgadza się też ogłoszenie paczek DLC, a więc teoretycznie dodatków tworzonych na spokojnie na boku, wobec faktu, że sytuacja niespodziewanie zrobiła się tak trudna. Po tym jak Dziki Gon dostał nagrodę na najbardziej oczekiwaną grę podczas gali The Game Awards 2014 to cóż — faktycznie sobie więcej poczekamy.
Wdzięczne CDP RED są na pewno świnki skarbonki, gdyż pożyją one zwyczajnie jeszcze trochę. Jest czas dozbierać pieniądze na ulepszenie zestawu komputerowego lub zakup jednej z konsol nowej generacji z myślą o wcieleniu się w zręcznego Geralta. W niego oraz jeszcze przynajmniej jednego bohatera, bo najnowsze przecieki ze studia mówią o dodatkowej postaci, której poczynaniami pokierujemy. Czy to ten ujawniony niedawno element zaważył na przesunięciu premiery? Potwierdzenia nie mamy. Pytanie przy okazji czy mamy jednak dalej niezachwianą wiarę w to, że producenci nas dotąd nie zwodzili?