Opera prezentuje przegladarkę na WebKicie
Ta wiadomość została okrzyknięta niezwykle ważną i tragiczną zarazem. Opera Software, lider na rynku przeglądarek mobilnych i producent „tej trzeciej” alternatywy dla Internet Explorera, pokazała serwisowi Pocket Lint swój nowy, acz jeszcze nie gotowy produkt — Operę Ice. Jest to przeglądarka przeznaczona dla urządzeń przenośnych, odznaczająca się ciekawym, niespotykanym dotąd interfejsem i działająca na silniku WebKit (tym samym, co Safari, Chrome i ich krewniacy).
Jest to prawdopodobnie pierwszy raz, kiedy Opera nie stosuje w swoim produkcie silnika Presto lub z nim spokrewnionego. Decyzja może się wydawać dziwna, ale jest uzasadniona możliwością rozwoju. Urządzenia z systemem iOS stanowią środowisko, w którym WebKit jest wymuszany (dodatkowo tylko Apple ma pełny dostęp do silnika JavaScript Nitro), jest to więc jedyna opcja na wprowadzenie pełnoprawnej przeglądarki na tę platformę. W przypadku Chrome takie posunięcie nie było zaskoczeniem, ale Opera zawsze znana była ze stosowania własnych rozwiązań. Z tego samego powodu projekt Junior Mozilli nie korzysta z Gecko.
Pod względem renderowania stron Opera na iOS nie będzie się różnić od Safari, ale zastosowanie gotowego silnika pozwoliło pracownikom Opery skupić się na stworzeniu bardzo ciekawego interfejsu użytkownika. Elementy wizualne zostały niemal w całości usunięte z pola widzenia, a obsługa bazuje mocno na gestach wykonywanych palcami na ekranie. Ponatdo twórcy Opery Ice chwalą się, że w przeciwieństwie do konkurencji ani nie „zmniejszyli” przeglądarki desktopowej, ani nie powiększali produktu przeznaczonego dla telefonów — ich dzieło powstawało od początku z myślą o tabletach.
Skoro już i tak powstaje taki produkt, nic nie stoi na przeszkodzie, aby zagościł także na Androidzie. To są dwie wiodące platformy, na których się skupimy… to dzięki nim telefony się sprzedają — powiedział Lars Boilsen, CEO Opery. Nowa przeglądarka zostanie wydana w lutym. Windows Phone doczeka się jej kiedy (jeśli) sprzedaż urządzeń z tym systemem się poprawi. Opera Mini nie odejdzie w niepamięć, ale według Boilsena nie jest w stanie konkurować z Safari i Chromem i to Opera Ice ma stanąć na wysokości zadania… o ile można mówić o zaciętej konkurencji między produktami używającymi tego samego silnika.