Oszuści wracają. Podszywają się pod BNP Paribas

Cyberprzestępcy znowu próbują wyłudzać pieniądze. W nowej kampanii oszuści podszywają się pod bank BNP Paribas. W wysyłanych do potencjalnych ofiar mailach namawiają do zadbania o bezpieczeństwo swojego konta.

BNP Paribas - biuro w Krakowie(Photo by Jakub Porzycki/NurPhoto via Getty Images)
BNP Paribas - biuro w Krakowie(Photo by Jakub Porzycki/NurPhoto via Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto

Cyberprzestępcy nie ustają w swoich dążeniach do napsucia nam krwi. Jedną z ich "ulubionych" metod jest spoofing, czyli podszywanie się pod kogoś innego. W przypadku najnowszej kampanii oszuści wykorzystują spoofing w wiadomościach przesyłanych pocztą elektroniczną.

Przestępcy postanowili tym razem podszywać się pod bank BNP Paribas. W rozsyłanych na oślep mailach starają się oni poinformować, że konieczne jest szybkie zadbanie o bezpieczeństwo naszego konta. Wskazany jest termin, w którym klient jest zobowiązany potwierdzić swój numer telefonu, co pozwoli mu na dalsze korzystanie z usług online.

"Cześć,

Otrzymałeś nową wiadomość na Bnpparibas Bank potwierdzającą Twój bezpieczny numer telefonu, dzięki czemu możesz bez wyjątku nadal korzystać z naszych usług online.

Musisz zakończyć aktualizację przed 30.03.2022 , w przeciwnym razie Twoje konto zostanie zablokowane i będziesz musiał odwiedzić jeden z naszych oddziałów Bnpparibas Bank.

Potwierdź swój numer telefonu, klikając poniższy link" - czytamy w przesłanym mailu (pisownia oryginalna).

Jest to rzecz jasna oszustwo i to niezbyt dokładnie przygotowane. Wystarczy spojrzeć na spację wstawioną przed przecinkiem oraz sposób zapisu nazwy banku, by zorientować się, że coś tu jest nie tak.

W przypadku otrzymania tego typu wiadomości w żadnym wypadku nie należy klikać w żaden link, ani udostępniać swoich danych. Oszuści tylko na to czekają.

Programy

Zobacz więcej
bezpieczeństwocyberbezpieczeństwointernet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (22)