Oszustwo "na zagraniczną paczkę" – kobieta ze Śląska straciła kilkanaście tysięcy złotych
Oszustwo "na zagraniczną paczkę" to nowa forma działań przestępców, którzy starają się zmusić osoby czekające na przesyłki z zagranicy do wypłaty środków z kont bankowych. Jak ostrzega Izba Administracji Skarbowej w Katowicach, ostatnio kobieta ze Śląska straciła w ten sposób kilkanaście tysięcy złotych.
Problemem okazuje się łatwowierność osoby, która jest na celowniku oszustów. W opisywanym przypadku kobieta otrzymała informację, że czeka na nią paczka z zagranicy, a później kilka wiadomości (najpewniej SMS) sugerujących, że przed jej odebraniem konieczna jest zapłata kilku tysięcy złotych należności celno-podatkowych i ubezpieczenia. Podjęcie takich kroków miało zagwarantować odstąpienie od dalszej kontroli przesyłki i wydanie jej adresatce.
W praktyce opisywane wezwania kierowane do odbiorcy drogą elektroniczną to spreparowane wiadomości, w których ktoś podszywa się pod organ podatkowy. Rzekoma konieczność uiszczenia opłaty nie ma w tym przypadku związku z rzeczywistymi działaniami Krajowej Administracji Skarbowej.
"Organy celne przy odprawie celnej przesyłek w obrocie pocztowym, gdy są pobierane należności przywozowe związane z importem, zawsze wydają decyzję wymiarową w formie pisemnej. Nigdy nie jest to informacja telefoniczna lub e-mailowa" – czytamy w ostrzeżeniu na stronie Izby Administracji Skarbowej w Katowicach. Drogą elektroniczną można natomiast śledzić status przesyłki w systemie monitorowania. Odpowiedni numer jest przypisywany każdej paczce i tutaj także, w historii przesyłki, można odczytać informację o zatrzymaniu do kontroli celnej.
Jak dopowiada KAS, gdy ktoś dzwoni w takiej sprawie i pojawia się jakiekolwiek podejrzenie, że to może być oszustwo, koniecznie powiadom Policję (nr tel. 997 lub 112).