Papież Franciszek: w ramach Wielkiego Postu przestańcie trollować w internecie
Jak donosi Reuters, papież Franciszek ma dosyć nietypowe przesłanie dla wierzących. Stwierdził, że w ramach postu powinni odstawić smartfony oraz trollowanie. I może mieć w tym trochę racji.
27.02.2020 10:58
Trollowanie to styl życia, sposób na poprawę własnego humoru czy dowartościowanie się. Nazywajcie jak chcecie. Celowe wprowadzanie w błąd użytkowników internetu potrafi uzależniać jak każda inna chwilowa przyjemność. Rosnąca znieczulica przysłania niektórym fakt, że po drugiej stronie ekranu znajduje się człowiek, który ma uczucia. Jak widać zjawisko trollowania jest już na tyle popularne, że zdaje sobie sprawę z jego istnienia nawet zwierzchnik Kościoła Katolickiego.
Papież Franciszek nawołuje do wyzbycia się hejtu i zaprzestania trollingu w sieci
26 lutego w środę popielcową rozpoczął się wielki post, czyli 43 dni pokuty dla chrześcijan. W teorii to czas odmawiania sobie wszelkich przyjemności, chociaż szczególną uwagę zwraca się na sposób żywienia. Tymczasem aktualny zwierzchnik Kościoła Katolickiego ma trochę bardziej nowoczesne podejście do postu.
Papież Franciszek zdaje sobie sprawę ze zjawisk hejtu i trollowania w sieci. Sam aktywnie korzysta z Twittera, więc w jego stronę również są kierowane tego typu ataki. Jak podaje Reuters, Franciszek wzywa katolików do odłączenia się od sieci i odejścia od telewizorów. Ubolewa również nad zepsutym nowoczesnym społeczeństwem, zalanym pustymi słowami, w którym ludzie obrażają się nawzajem jakby mówili "dzień dobry".
Żyjemy w środowisku pełnym przemocy słownej, obraźliwych i szkodliwych słów, które podsyca internet. Jesteśmy zalewani pustymi słowami, reklamami (...) przyzwyczailiśmy się słyszeć wszystko o wszystkich i wkrótce możemy znaleźć się w świecie ludzi bez serca - mówił papież Franciszek. Trudno nie zgodzić się z tymi słowami. Obojętność na ludzką krzywdę nie przyniesie niczego dobrego.
To nie pierwszy raz, gdy papież Franciszek zwraca się do internautów podczas Wielkiego Postu. W ubiegłych latach nawoływał także do porzucenia plotkowania czy hipokrytycznego potępiania zachowań innych ludzi. To ciekawe, bo jeszcze w 2014 roku Franciszek miał zupełnie inną opinię o sieci. Stwierdził, że internet jest czymś naprawdę dobrym i jest darem od Boga.