Gameloft słynie z tworzenia mobilnych klonów popularnych gier. Tym razem postanowili wykorzystać niesłabnącą popularność Candy Crush Saga i przygotować swój tytuł dla fanów takiej rozgrywki.
Motywem przewodnim Pastry Paradise jest gotowanie. Wcielamy się w postać młodej kucharki, specjalizującej się w tworzeniu deserów. To właśnie ich składniki będziemy łączyli w grze. Tradycyjnie dla gatunku w jednej linii obok siebie musimy umieścić minimum trzy takie same obiekty. Gdy jest ich więcej, bądź też uda nam się stworzyć różne kombinacje otrzymujemy dodatkowe bonusy. O wszystkich nowych elementach gra informuje nas wcześnie.
Zadania różnią się w zależności od misji. Podstawowe to uzyskanie wyznaczonej ilości punktów w określonym czasie. W niektórych poziomach musimy skupić się tylko na wybranych składnikach, bądź też rywalizować z innym kucharzem o dominację na planszy. Wszystkich misji jest prawie 120.
Nie zabrakło także mikropłatności. W grze płacimy za: możliwość użycia bonusów, dokupienie dodatkowych ruchów, życia które pozwalają nam grać. Jest to standard dla tego typu gier, a zwłaszcza tytułów od Gameloftu. Na szczęście bariera pojawia się dość późno, dodatkowo wsparcie mogą oferować nasi znajomi z Facebooka. Gra została dobrze wykonana, działa płynnie nawet na starszych urządzeniach. Pastry Paradise jest dobrą alternatywą dla Candy Crush Saga, brakuje jej jednak ciekawych i nowych rozwiązań.