Wielbiciele białego sportowego szaleństwa tylko czekają na gęsty śnieg, ale nie zawsze aura dopisuje. Humorystyczne zawody zwierzaków w grze Pen Pen Xmas Olympics pozwolą zabijać nudę w deszczowe dni w oczekiwaniu na zmianę warunków na stoku. Wcielamy się tutaj w pełnego zapału pingwina, który wskakuje na swoje małe narty, bierze kijki i ma do pokonania szereg dyscyplin. Dopingują go mieszkańcy lasu.
Sterowanie jest bardzo proste. Sprowadza się do ustalenia szybkości, skręcania na boki oraz skoku, czasem połączonego z lądowaniem. Bohater będzie zjeżdżał na czas, brał udział w slalomie czy skoku w dal, ale również i takich mniej standardowych zawodach. W końcu w normalnych mistrzostwach nie zbiera się po drodze złotych monet, a przy okazji też łakoci, a potem nie skacze ponad głowami niezwykle radosnych elfów.
Twórcy specjalnie postawili na oprawę 2D w starym stylu, z przepięknie animowanymi postaciami oraz obiektami. Muzyka jest odpowiednio zimowa, a nawet gwiazdkowa. Ponieważ każdy upadek oznacza stratę cennych sekund, należy często zwalniać, gdyż oszczędza to wysiłku. Dopiero mocno zaprawieni w boju gracze będą mogli jechać z górki na pazurki, zręcznie lawirując pomiędzy kolejnymi przeszkodami na stoku.