Play wyłącza pocztę UPC. Masz czas do 30 września

Play wycofa 30 września usługę pocztową odziedziczoną po przejęciu firmy UPC. Klienci poprzednika otrzymywali wraz z usługą darmową skrzynkę pocztową w domenie upcpoczta.pl. Firma sugeruje sprawdzenie, na jaki adres przychodzą faktury, by uniknąć dalszych problemów.

Play wyłącza pocztę klientom UPC
Play wyłącza pocztę klientom UPC
Źródło zdjęć: © PxHere
Kamil J. Dudek

03.09.2024 | aktual.: 03.09.2024 08:09

Skrzynki pocztowe oferowane przez dostawców internetu do relikt dawnych czasów, będący standardem wywodzącym się z internetu wdzwanianego. W wielu zachodnich krajach, dostęp telefoniczny do internetu był oferowany imiennie - w przeciwieństwie do Polski, gdzie stosowano innowacyjny, powszechny dostęp bez logowania. A raczej bez konieczności posiadania konta: uwierzytelnianie przeprowadzano za pomocą użytkownika i hasła "ppp".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Posiadanie imiennego konta miało sens w dawnym internecie, gdzie do większości usług konieczne było logowanie. Biuletyny informacyjne oraz serwery Usenet wymagały konta, a powiadomienia rozsyłano przez e-mail, więc skrzynka od ISP była oczywistością. Było to naturalnym stanem rzeczy przez wiele lat. Świat wygląda dziś jednak zupełnie inaczej.

W Polsce ponadprzeciętną (na światową skalę) popularnością cieszą się skrzynki oferowane przez główne krajowe portale, a na świecie (wraz z Polską, jednak) w czołówce znajdują się Gmail i Hotmail. Ten pierwszy stał się popularny, bo oferował znacznie więcej niż poprzednicy i umocnił się na swej pozycji, gdy spięto go z usługami Androida. Hotmail, niegdyś popularny głównie w USA (również przez wdzwaniany internet - MSN Dial-Up), zbudował popularność komunikatorem MSN. Dziś, podobnie jak konto Google, jest spięty z usługami Microsoftu.

A zatem dziś "wszyscy mają skrzynkę", jeżeli nie jakąś lokalną, krajową, to należącą właśnie do Google lub Microsoftu. Samo to nie jest jednak wystarczającym argumentem przeciwko skrzynkom od ISP. Może mają swoje zalety? Dlaczego z nich rezygnują? Orange, na przykład, zamknęło je ponad dwa lata temu, w maju 2022.

Bez przyszłości

Poczta od dostawcy internetu ma "wbudowaną" wadę: jest związana z umową. Zmieniając dostawcę, na przykład w ramach przeprowadzki, tracimy skrzynkę. Dziś o wiele większym problemem jest przerejestrować wszystkie konta online, nie wszędzie wolno lub jest sens zakładać nowe, niezwiązane z poprzednim konto, no i przydatna jest ciągłość skrzynki odbiorczej, nawet gdy pobieramy pocztę do trybu offline. Wreszcie, migrując między dostawcami, możemy się stać cyfrowo bezdomni - tracąc skrzynkę aż do momentu otrzymania nowej.

Są też wady techniczne, wzmacniające się nawzajem w ramach błędnego koła. "Mniejsza" poczta, w dobie wszechobecnego spamu, jest punktowana niższą reputacją, przez co może być zrzucana przez głównych operatorów jako śmieć (taki sam problem występuje, gdy chcemy hostować własną pocztę). Ominięcie tego problemu bywa częściowo niemożliwe, generując przestoje. W rezultacie skrzynki od ISP nie są używane.

To z kolei nie motywuje dostawców do inwestowania w nie. Nie zaopatrują oni skrzynek w uwierzytelnianie dwuskładnikowe i większą pojemność, bo nie ma na to zapotrzebowania. Nie inwestują też w utrzymanie infrastruktury i "walkę" o reputację - czy to przez konfigurację, czy przez dbanie o nieobecność na listach antyspamowych, czasem "gwiazdkujących" całe domeny na zapas. W rezultacie renoma skrzynki spada dalej - a w ślad za nią, jej popularność.

Jeszcze większe "starocie"

W końcu następuje moment, w którym dalsze utrzymywanie oferty pocztowej nie ma sensu. W przypadku Play, nazwa domeny jest dodatkowym problemem: "upcpoczta" jest mylące, a jej rebrand jest przecież niemożliwy. Kalkulując zyski i straty, zadecydowano więc o jej wyłączeniu. Play przypomina, by zmienić wyłączany adres u wszystkich usługodawców, gdzie użyto skrzynki i upewnić się, że nie był to jedyny/główny adres wykorzystywany do otrzymywania faktur i dokonywania płatności internetowych.

Zamknięcie skrzynek nie odbywa się bez ostrzeżenia. Wyprzedzenie nie jest wcale miesięczne (ponad - bo usługa zamyka się z końcem września), a półroczne. Pierwszy raz, o woli zamknięcia skrzynek upcpoczta informowano jeszcze w lutym. Kwestią, o której nie informowano tak dobrze, jest los usługi towarzyszącej poczcie UPC, o której wielu klientów UPC/Play nawet nie wie. Jest to pozostałość jeszcze po Chello - ofercie internetowej UPC sprzed dwudziestu lat - i jest nią serwer Members. Play potwierdza, że i on zostanie wyłączony.

Niegdyś pod adresem members.chello.pl, dziś pod (mylącym) members.upcpoczta.pl znajduje się serwer FTP umożliwiający załadowanie własnej strony domowej, HTML. Google pokazuje, że wciąż działa wiele osobistych, zapomnianych być może, stron hostowanych w ramach Members. Osobiste strony domowe tworzone samodzielnie od zera dziś również są już reliktem przeszłości.

Kamil J. Dudek, współpracownik redakcji dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (80)