Plotki się potwierdziły: Google blisko uruchomienia sklepu z muzyką
Podczas wywiadu przeprowadzonego na konferencji AsiaD szef Androida, Andy Rubin, potwierdził krążące ostatnio plotki o tym, że Google jest bliski uruchomienia własnego sklepu z muzyką.
19.10.2011 15:34
Od ponad roku krążyły plotki jakoby Google było zainteresowane uruchomieniem własnej usługi muzycznej. Gdy usługa się zmaterializowała w postaci Google Music, raczej nie sprostała oczekiwaniom użytkowników. Z usługi oficjalnie można skorzystać jedynie w Stanach Zjednoczonych, a funkcje jakie ona oferuje przypominają raczej schowek niż rozbudowanego konkurenta iTunes Store. Google (podobnie jak Amazon) nie doszedł do porozumienia w firmami fonograficznymi odnośnie warunków, na jakich muzyka miałaby być sprzedawana.
Kilka miesięcy po premierze wersji beta Google Music potwierdzają się plotki jakoby Google chciało uruchomić pełnoprawny sklep muzyczny. Kiedy? Rubin nie zdradził konkretnej daty premiery, zasugerował jedynie, że Google jest blisko. Nie zdradził, które z wytwórni i na jakich warunkach zaistnieją w ofercie Google. Wiadomo, że zamiarem Rubina nie było stworzenie kolejnej usługi, w której utwory dostępne są za 99 centów — tworzony właśnie w Mountain View sklep będzie z „małą szczyptą Google”.
Podczas wywiadu szef działu odpowiedzialnego za Androida poruszył również kilka innych tematów. Stwierdził, że Google przechodzi teraz transformację podobną do tej, kiedy to Apple Computer zmieniało się w Apple. Google jest w bardzo wczesnym stadium rozszerzania swojego portfolio o usługi nastawione na rynek konsumencki. Przemysł muzyczny nie postrzega nas jako takich. Widzą w nas firmę zajmującą się wyszukiwaniem.
Rubin wypowiedział się również na temat przejęcia Motoroli przez Google. Potwierdził, że gigant był zainteresowany portfolio patentowym i nie ma zamiaru wcielać się w rolę producenta sprzętu. Współpraca pomiędzy firmami będzie istnieć na długość ramienia.