Po błędzie 53 Apple znów ma problem: zmiana daty trwale uszkadza iPhone'y
Początek roku 2016 to w kwestii błędów i usterek niełatwy okres dla Apple’a. Właśnie opublikowano kolejną informację o nietypowym błędzie w iPhone’ach: zwykła zmiana daty w systemie iOS doprowadza do trwałego uszkodzenia smartfona.
12.02.2016 | aktual.: 13.02.2016 05:32
Pierwszą informację na ten temat stanowi film na YouTube, który prezentuje sposób nieodwracalnego uszkodzenia iPhone’a. Można na nim zobaczyć, jak użytkownik Zach Staley zmienia datę w ustawieniach systemowych na 1 stycznia 1970 roku. Następnie wyłącza urządzenie i próbuje je uruchomić ponownie. iPhone jednak zawiesza się podczas uruchamiania i nie istnieje sposób, aby przywrócić go do sprawności. Z drugiej strony jednak trudno wyobrazić sobie powód, dla którego użytkownicy iOS-a mieliby masowo zmieniać datę właśnie na tę konkretną.
Staley poinformował także, że na podstawie takiej usterki uszkodzony egzemplarz może zostać wymieniony w sklepie Apple. Dzieje się tak jednak tylko w sytuacji, gdy iPhone jest jeszcze objęty producencką gwarancją. To i tak znacznie więcej, niż mogą oczekiwać „ofiary” błędu 53, o którym pisaliśmy wcześniej. W tamtym przypadku chodziło bowiem o nieodwracalne uszkodzenie urządzeń, których użytkownicy zdecydowali się na wymianę podzespołów na nieoryginalne. Sprawa doczekała się zresztą swojego rozwinięcia.
Don't set your Apple iPhone's date to January 1, 1970! This ios 13 Hack will Crash your iPhone XS
Nie bacząc na dość liche podstawy – wymiana podzespołów na nieoryginalne i w dodatku po zakończeniu okresu gwarancyjnego zwalnia w zasadzie Apple z jakiejkolwiek odpowiedzialności za występowanie błędu – wielu użytkowników zdecydowało się wnieść sprawę do sądu. Jak to bywa w takich przypadkach, znalazła się i kancelaria, która na nośnej sprawie przeciw ogromnej korporacji ma szansę na uzyskanie rozgłosu.
Sprawą zajmie się sąd w Kalifornii. Jak dotąd wiadomo jedynie, że użytkownicy, którzy po aktualizacji systemu ujrzeli na wyświetlaczach iPhone’ów błąd 53, domagają się 5 mln dolarów odszkodowania oraz darmowej wymiany lub naprawy uszkodzonych smartfonów. Motywują oni swoje stanowisko tym, że Apple powinno poinformować swoich klientów o „zmianach”, jakie przynosi nowa wersja systemu. Czy to przekona sąd dowiemy się wkrótce.