Po strzelaninie w El Paso: 8chan wrócił jako trochę grzeczniejszy 8kun

3 sierpnia w El Paso w Teksasie zamachowiec otworzył ogień w jednym ze sklepów sieci Wallmart. Zginęły 22 osoby, 24 zostały ranne. Wcześniej domniemany sprawca opublikował na forum 8chan nacjonalistyczny manifest. Fora tego typu szczycą się wolnością wypowiedzi, której nie ogranicza moderacja ani poczucie dobrego smaku użytkowników, manifest był więc widoczny dość długo i gdyby nie strzelanina, pewnie byłby tam do dziś.

Po wydarzeniach w El Paso dostawcy infrastruktury IT odcięli się od 8chana. Forum w końcu znikło z sieci.

8chan wrócił jako 8kun. Nową nazwę serwisu poznaliśmy na początku października, forum zostało uruchomione w pierwszych dniach listopada. Właściciele sekcji z 8chana mogli poprosić o przeniesienie swoich treści na nową platformę. Obecnie 8kun zawiera 63 publicznie dostępne sekcje.

Na 8kun nie ma sekcji /pol/, w której znajdował się między innymi manifest, napisany rzekomo przez zamachowca z El Paso. Nie ma też wpisów osoby, która otworzyła ogień w Christchurch w Nowej Zelandii ani należących do zamachowca z Poway w Kalifornii.

Jim Watkins, zarządzający 8kunem, zapowiadał, że forum wróci, gdy tylko opracowane zostaną sposoby walki z nielegalnymi materiałami. Watkins uprzedzał też, że 8kun będzie do bólu szanował wolność słowa i nie będzie kasował „chronionej konstytucyjnie mowy nienawiści”. Widocznie musiał zmienić zdanie.

Obecnie na 8kunie widoczne jest ostrzeżenie, że za łamanie prawa Stanów Zjednoczonych grozi usunięcie treści i ban.