Poczta Polska nie odda ci pieniędzy. Uwaga na e‑mail z zawirusowanym załącznikiem
Uwaga na fałszywe e-maile, w których ktoś podszywa się pod Pocztę Polską i sugeruje możliwość otrzymania zwrotu pieniędzy po zweryfikowaniu załącznika. Plik jest zawirusowany, przez co łatwo można narazić się na problemy.
Na redakcyjną skrzynkę otrzymaliśmy dzisiaj e-mail z adresu pocztapolska[at]gmail.com, w której ktoś podszywa się pod Pocztę Polską. "Obecnie przeprowadzamy audyt finansowy i dowiedzieliśmy się, że w 2020 roku została wysłana z Państwa firmy transakcja o wartości 1,568 zł. Sprawdź załączone szczegóły i poproś o notę kredytową w celu zwrotu pieniędzy" - brzmi najważniejsza część wiadomości.
W wiadomości brakuje typowych dla korespondencji od Poczty Polskiej grafik, a wątpliwości wzbudza już sam adres nadawcy. Jeśli jednak odbiorca nie zorientuje się, że nie ma do czynienia z autentyczną komunikacją i zdecyduje się pobrać załącznik, może się narazić na problemy. Plik jest bowiem zawirusowany i w praktyce od metody obsługi poczty e-mail będzie zależeć, czy zagrożenie jest realne.
Jak się bowiem okazuje, niektóre przeglądarki rozpoznają już, że wspomniany plik jest szkodliwy. Chrome nie pozwala go zapisać nawet w przypadku świadomej decyzji użytkownika. Osoby obsługujące pocztę poza przeglądarką muszą się jednak zdać na skuteczność programu antywirusowego działającego w komputerze.
Co ciekawe, opisywany fałszywy e-mail nie jest pierwszym oszustwem bazującym na wizerunku Poczty Polskiej w ostatnim czasie. Zaledwie kilka dni temu opisywaliśmy atak SMS-owy, w którym ktoś sugeruje konieczność dopłaty niewielkiej kwoty do przesyłki. W tym przypadku odbiorca jest nakłaniany do przelania pieniędzy przez fałszywy serwis płatności, co może doprowadzić do utraty wszystkich pieniędzy z konta.
