Podszywają się pod CBŚP. Uważaj na taką wiadomość
Policja ostrzega przed oszustami. Kolejny raz podszywają się oni pod CBŚP. Wiadomości rozsyłane są z różnych adresów e-mail i zachęcają do kontaktu w sprawie podejrzeń o poważne przestępstwa
Policja ostrzega przed cyberprzestępcami. Kolejny raz napotkano kampanię, w której oszuści podszywają się pod Centralne Biuro Śledcze Policji. W rozsyłanych powszechnie mailach, których nadawcą jest rzekomo inspektor Cezary Luba, faktycznie pełniący rolę komendanta CBŚP, cyberprzestępcy próbują straszyć odbiorców wiadomości podejrzeniami o poważne przestępca.
Jak zwykle w tego rodzaju oszustwach nie brakuje błędów, które pozwalają na rozpoznanie fałszywej wiadomości. "CBŚP" w mailu grozi odbiorcy zajęciem komputera. Czynność ta ma być związana m.in. z "demografią".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak rozpoznać oszustwo?
W treści wiadomości nie brakuje drobnych błędów – czasem brakuje odstępu między wyrazami, innym razem stawiana jest spacja przed znakiem interpunkcyjnym. Tekst jest łamany w nietypowych miejscach, a w niektórych wersach brakuje poszczególnych liter lub znaków interpunkcyjnych na końcu zdania.
Wisienką na torcie jest zachęcenie do kontaktu mailowego. Ofiara oszustwa ma skontaktować się z policją na skrzynkę założoną na Gmailu. Prawdziwe adresy mailowe Centralnego Biura Śledczego Policji zawierają końcówkę @cbsp.policja.gov.pl.
Równie ciekawy jest wątek transmitowania rzekomej sprawy przez kilka kanałów telewizyjnych. Chyba przyznacie, że nie często w mamy okazję oglądania transmisji z procesu w telewizji, a co dopiero na kilku kanałach jednocześnie.
Jak czytamy na stronie policji, jest to prosta próba oszustwa. Policja zaleca, by nie odpowiadać na takie wiadomości i nie dzielić się z nieznajomymi ważnymi danymi. W komunikacie przypomniano też, by nie udostępniać kodów BLIK, danych karty kredytowej, ani niczego związanego z kryptowalutami. Unikajmy nieznanych linków i kodów QR.
Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl