Praca w IT. Zarobki rzędu 23 tys. na rękę. Warto zaryzykować?

Praca w IT wielu osobom kojarzy się z wysokimi zarobkami. I jest to skojarzenie poprawne. Trzeba jednak mieć świadomość, że za dużym wynagrodzeniem idzie też duża odpowiedzialność. W przypadku cyberataków straty przedsiębiorstw mogą być gigantyczne.

W grudniu 2021 roku przeprowadzono atak na 1,5 miliarda kont na Facebooku. Ten jednorazowy wybryk hakerów miał kosztować przedsiębiorstwo 75 miliardów dolarów i 6-proc. spadek wartości akcji. To jednak przypadek skrajny. Problemy z cyberbezpieczeństwem dotykają przede wszystkim małe i średnie firmy, które są łatwiejszym celem dla przestępców.

W informacji prasowej przygotowanej przez CUK Ubezpieczenia, przytaczane są dane organizacji CheckPoint, która szacuje, że tygodniowo dochodzi do 500 cyberataków i dotykają one w zasadzie wszystkich branż. Z największą intensywnością przestępcy atakują jednak podmioty z sektora finansowego, sprzedaży on-line oraz administracji publicznej.

Rynek IT w Polsce wciąż potrzebuje specjalistów. Najbardziej poszukiwani są pracownicy na stanowiska: data scientist, data i big data engineer czy data analyst, a także specjalista ds. cyberbezpieczeństwa. Problemy z rekrutacją pracowników z sektora ICT dotykają aż 50 proc. polskich firm.

W 2021 roku pojawiło się w Polsce 231 tys. ofert pracy skierowanych do kandydatów z branży IT i telekomunikacji. Rok wcześniej ofert było 126 tys. Wśród przyczyn takiego stanu rzeczy wskazuje się między innymi popularyzację pracy zdalnej, przez co pracownicy z Polski zatrudniają się u zagranicznych pracodawców, osiągając przy tym zarobki na średnim poziomie 19-23 tys. zł netto miesięcznie.

Z tego względu cyberbezpieczeństwem przedsiębiorstw często zajmują się ludzie nieposiadający właściwych kompetencji, co może doprowadzać do wysokich strat. Z tego względu na rynku pojawiły się polisy ubezpieczeniowe dla informatyków, a także dla przedsiębiorstw, które chcą ograniczyć straty wywołane atakami hakerów.