Prince of Persia: Warrior Within
Ubisoftowi przed laty udała się nie lada sztuka. Firma wzięła dawny, kultowy hit Prince of Persia i postanowiła opowiedzieć znaną historię w nowym ujęciu, do tego w pełnym 3D. Tak narodziła się cała nowożytna seria Piasków Czasu. Warrior Within, czyli druga z kolei gra w jej ramach, oparta została na technologii oraz zaletach zrestartowanego pierwowzoru, starając się zbudować na tym kolejną legendę. Tytuł ciepło przyjęto.
Kontynuacja jest dużo mroczniejsza od części pierwszej. Książę ucieka w końcu przed swoim przeznaczeniem, gnębiony przez Dahakę, stróża czasu. Jako użytkownik potężnych piasków musi po prostu zginąć, na co się nie godzi i wyrusza w podróż na zapomnianą wyspę. Po drodze wytnie w pień niejedną małą armię oraz stawi czoła zagadkom i licznym zagrożeniom. W gruncie rzeczy to w dalszym ciągu platformówka.
Projekt ten nawet po latach robi wrażenie liczbą animacji bohatera, a także płynnym ich łączeniem. system walki również rozbudowano, umożliwiając bohaterowi chociażby podnoszenie porzuconych broni. Oczywiście nigdzie nie zniknęły zabawy z czasem, pozwalające powtórzyć zręcznościowe próby, jak też opcja wykorzystania elementów otoczenia w starciach. Warrior Within to wciąż jedna z ulubionych pozycji wielu graczy.
Ograniczenia wersji demo
Wersja demonstracyjna pozwala rozegrać sam początek przygody, oferując nawet kilkadziesiąt minut rozgrywki. Powinna narobić apetytu na więcej.