Projekt Star Citizen uzbierał ponad 6 milionów dolarów
Zwrócenie się do fanów gier z prośbą o sfinansowanie nowego dzieła może przynieść górę pieniędzy — jeśli trafimy z projektem na podatny grunt. Osoby chcące powrotu przygodówek w starym stylu dały niedawno twórcy serii The Secret of Monkey Island 3,3 miliona dolarów na kolejny tytuł. Pragnący przeżyć na miarę tych z klasycznego Baldur's Gate zainwestowali w RPG Project Eternity 3,9 miliona. To jednak nic przy ponad 6 milionach gry Star Citizen Chrisa Robertsa. W tej chwili to najdroższa pozycja sfinansowana w ramach tak zwanego crowd fundingu.
19.11.2012 | aktual.: 20.11.2012 10:59
Star Citizen - Early work in progress - AI Combat
Pomysłodawca niezapomnianej sagi Wing Commander na swój nowy symulator kosmiczny zbierał tak na Kickstarterze, gdzie ostatecznie uzyskał 2,13 miliona dolarów, jak również na własnym podwórku, czyli za pośrednictwem strony Roberts Space Industries — tam wpłaty doszły obecnie do poziomu 4,09 miliona. Legendarny twórca rozbudził w miłośnikach wirtualnego rozbijania się po galaktykach tęsknotę za czymś niezwykłym, gromadząc tyle środków, by po latach mieć szansę naprawdę zaliczyć wielki powrót. 6 milionów umożliwi mu ponoć pełne zrealizowanie wizji produkcji niezwykle ambitnej, a przy tym wyciskającej soki z zaniedbywanych przecież na co dzień nowoczesnych zestawów komputerowych. Warto zapoznać się, co przez ostatni miesiąc obiecywano graczom, bo szykuje się nam coś faktycznie niespotykanego — już 100 dostępnych systemów słonecznych robi wrażenie, a to dopiero czubek góry lodowej. Premiera w 2014 roku.
