Aplikacja pzizz odtwarza muzykę ułatwiającą zasypianie i utrzymanie głębokiego snu, ale zamiast dawać wybór użytkownikowi, automatycznie i za każdym razem inaczej łączy dostarczone sample w unikatowe tło.
W pzizz znajdziemy dwa moduły – przeznaczony do spania oraz do ucinania sobie regenerującej drzemki. W obu możemy wybrać, jak długo aplikacja ma odtwarzać muzykę. Znajdziemy tu nie tylko przyjemną melodię, ale także dźwięki binauralne.
Twórcy aplikacji gwarantują, że za każdym razem uzyskamy inną ścieżkę dźwiękową – w sumie z sampli można uzyskać ponad 100 milionów kombinacji, więc trudno trafić dwa razy na tę samą. Jeśli któraś okaże się wyjątkowo atrakcyjna, można dodać ją do ulubionych. Można także włączyć w pzizz budzik. Korzystanie z aplikacji wymaga niestety przyzwyczajenia się do jej przestarzałego interfejsu.
Muzykę skomponował Paul Staveley O'Duffy, producent nominowany do nagrody Grammy, a także kompozytor i DJ. Ponadto znajdziemy tu dźwięki binauralne, mające przekonać mózg do emisji fal theta. Głosu użyczył Michael Breen, trener personalny i specjalista w dziedzinie programowania neurolingwistycznego.