Raptr ewoluuje, staje się atrakcyjniejszy dla osób nagrywających filmiki z gier
Platforma Raptr oraz powiązane z nią oprogramowanie (klient plus zmodyfikowana jego wersja AMD Gaming Evolved) doskonale znane są graczom, bo wielu z nich korzysta z nich na co dzień, między innymi chwaląc się swoimi wynikami w strzelankach i innych produkcjach na łamach Facebooka. Twórcy rozwiązania od jakiegoś czasu pracowali nad jego aktualizacją, skierowaną do osób nagrywających filmiki z rozgrywki i teraz ogłosili, że w tym temacie udało im się dokonać małej rewolucji, spychając w cień popularną opcję ShadowPlay firmy NVIDIA.
29.07.2014 | aktual.: 29.07.2014 12:27
Najnowsza wersja aplikacji Raptr daje możliwość nagrywania lub transmitowania od razu do sieci materiału wideo z gier przy bardzo niskim zużyciu zasobów komputera, a to dzięki sprzętowemu wsparciu dla kart graficznych tak AMD, jak NVIDIA — czym w głównej mierze różni się od konkurencyjnego rozwiązania producenta popularnych układów z Santa Clara, współpracującego jedynie z jego wybranymi wyrobami. Do tego spory nacisk został położony na uproszczenie procesu dzielenia się filmikami z całą szeroką społecznością użytkowników platformy Raptr. W centrum jest funkcja GVR.
Game Video Recorder, zmyślna autorska technologia, odpowiadająca za wyłapywanie fragmentów z gier oraz strumieniowanie ich, potrafi zapisać materiał dowolnej długości, a dzięki funkcjonalności Instant Replay umożliwia wyciągnięcie filmiku z rozgrywki nawet po zakończeniu zabawy np. po sieci. Tym samym gracz nie musi się obawiać, że stracił fajną akcję, którą by się popisał przed kumplami, bo zapominalscy zawsze są w stanie odzyskać ostatnie 20 minut. Klipy mogą być automatycznie udostępniane, także stając się częścią materiałów z dnia na dzień rosnącej biblioteki platformy Raptr, gdzie przeszło 30 milionów jej fanów dzieli się materiałami, które miedzy sobą też oceniają.
Pomysłodawcy Raptr utrzymują, że GVR i strumieniowanie działa w przeszło 5 tysiącach różnorakich pozycji, podczas gdy ShadowPlay, będący częścią pakietu oprogramowania GeForce Experience, obsługuje zaledwie niecałe 170 tytułów. Są przekonani, że wraz z najświeższą aktualizacją swoich aplikacji więcej osób zacznie nagrywać filmiki z gier, gdyż dzięki optymalizacjom przestaną obawiać się znacznego spadku ilości klatek na sekundę przy nagrywaniu materiału, już nie rezygnując z tej funkcji w imię zachowania płynności rozgrywki. Z opcją dorzucania do tego komentarza wyłapanego za użyciem kamerki internetowej i wysyłania filmu na serwer za pośrednictwem kilku kliknięć myszy, nastawiają się na szybkie powiększenie grona miłośników sympatycznego dinozaura.