Referencyjne karty Nvidii wracają do Polski. Ile kosztują?
Nvidia wprowadziła do Polski karty graficzne GeForce RTX 4000 z linii Founders Edition. Początkowo do sprzedaży trafiły trzy wydajniejsze modele: GeForce RTX 4090, GeForce RTX 4080 i GeForce RTX 4070.
Karty graficzne Nvidia GeForce RTX 4000 Founders Edition to standardowe konstrukcje, które zostały przygotowane przez projektantów Nvidii. Karty wykorzystują charakterystyczne, czarno-srebrne chłodzenie z dwoma przeciwstawnymi wentylatorami. Do dyspozycji oddano standardowy zestaw wyjść wideo (tj. 3x DisplayPort i 1x HDMI), a zasilanie doprowadza 16-pinowe złącze 12VHPWR.
Wersje Nvidia Founders Edition często jako pierwsze trafiają do recenzentów, dzięki czemu mogą oni ocenić wstępne możliwości sprzętu podczas premiery danego modelu (dopiero później oceniane są autorskie modele partnerskich producentów). Problem w tym, że w przypadku najnowszej serii - GeForce RTX 4000, klienci z Polski długo nie mogli kupić takich wersji... aż do tej pory.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Karty GeForce RTX 4000 Founders Edition dostępne w Polsce
Polski oddział Nvidii ponownie wprowadził karty Founders Edition do naszego kraju – jak na razie dostępne są tutaj trzy konstrukcje:
- Nvidia GeForce RTX 4090 Founders Edition – 8699 zł
- Nvidia GeForce RTX 4080 Founders Edition – 6499 zł
- Nvidia GeForce RTX 4070 Founders Edition – 3199 zł
Karty można kupić tylko za pośrednictwem oficjalnej strony Nvidii. Standardowe modele są sprzedawane w sugerowanych cenach producenta - to podobne stawki do najtańszych wersji partnerskich producentów. Jeszcze nie wiadomo czy później będą też dostępne słabsze modele GeForce RTX 4060 Ti i GeForce RTX 4060.
Dodanie kolejnych wersji zwiększa wybór kart dostępnych dla klientów. To powinno nas cieszyć. Warto jednak zauważyć, że ostatnie doniesienia o zainteresowaniu sprzętem nie są optymistyczne. O ile modele GeForce RTX 4090 i GeForce RTX 4080 są dobrze oceniane, tak GeForce RTX 4070 jest za drogi, a mówi się nawet o ograniczeniu jego dostępności.
Paweł Maziarz, dziennikarz dobreprogramy.pl