Revolut straci polski IBAN. To może oznaczać utrudnienia dla wielu klientów
Jak podaje portal "cashless.pl", brytyjska firma zaczęła informować swoich klientów, że po 18 marca za przelewy z polskich banków na konta w Revolut będą mogły być pobierane dodatkowe opłaty. To wynik tego, że firma fintech może przestać oferować rachunki z polskim nr IBAN.
19.01.2021 | aktual.: 06.03.2024 21:58
Według źródeł portalu "cashless.pl" "po 18 marca 2021 r. wygasa umowa brytyjskiego fintechu z Danske Bank Polska na prowadzenie tych rachunków, a Revolut nie porozumiał się jeszcze w tej sprawie z innym bankiem".
Skutkiem nieposiadania polskiego numeru IBAN będzie to, że przelewy na konto Revolut będą traktowane przez polskie banki jako zagraniczne i z tego względu naliczą one za te operacje dodatkowe opłaty. Jak zauważa "cashless.pl", wyjątkowo problematyczne będzie to dla klientów, którzy otrzymują na revolutowe konto swoje wynagrodzenie.
– Dla osób, które doładowują swoje konta za pomocą przelewu może, to oznaczać niedogodności. Banki mogą obciążyć takie przelewy opłatą. Dlatego, rekomendujemy klientom doładowywanie kont za darmo, za pomocą kart debetowych – brzmi odpowiedź Revoluta, którą otrzymał portal.
Biuro prasowe firmy dodało też, że "w ciągu dwóch miesięcy klienci będą mogli upewnić się, czy ich bank obciąży przelewy opłatą lub przejść na doładowania z karty" oraz że "szukają systemowego rozwiązania".