Rosyjscy hakerzy prowadzą antynatowską kampanię w Polsce i na Litwie
Jak wynika z nowego raportu, hakerzy "kierujący się rosyjskimi interesami bezpieczeństwa" zaangażowali byli w trwałą kampanię na rzecz kompromitacji serwisów informacyjnych w Polsce i na Litwie - podaje The Guardian. Końcowym celem było zdyskredytowanie NATO.
31.07.2020 | aktual.: 31.07.2020 17:39
Część kampanii Rosjan zatytułowana "Ghostwriter" polegała na uzyskaniu dostępu do systemów publikowania informacji na stronach internetowych, usuwaniu treści i zastępowaniu ich fałszywymi negatywnymi wiadomościami na temat NATO.
Dla przykładu do archiwum jednej z litewskich stron został wprowadzony fałszywy artykuł, niesłusznie twierdzący, że niemieccy żołnierze służący w NATO zbezcześcili cmentarz żydowski.
"Amerykańska okupacja"
W maju tego roku hakerzy obrali za cel serię polskich stron i udało im się opublikować teksty z fałszywymi cytatami przypisywanymi dowódcy armii amerykańskiej w Europie, w których wyśmiewał on zdolności polskiego wojska.
Rosjanie wysyłali także maile rzekomo pochodzące z tych serwisów, w których rozsyłali linki do fałszywych artykułów. Maile zaadresowane były do innych mediów i instytucji publicznych w celu rozpowszechnienia podróbek i nadania im większej wiarygodności.
Badacze z Mandiant, specjalistycznej firmy zajmującej się bezpieczeństwem cybernetycznym, zebrali informacje o tego rodzaju działaniach, które zostały zgłoszone jako 14 odosobnionych incydentów. Mają one stanowić część szerszej kampanii antyNato, która trwa co najmniej od marca 2017 roku.
Guardian donosi także o jednym przypadku, gdy hakerzy celowali w stronę nienależącą do mediów informacyjnych. W kwietniu tego roku na stronie internetowej polskiej Akademii Sztuki Wojennej pojawił się sfabrykowany list, rzekomo napisany przez generała, który wzywał polskie wojska do walki z "amerykańską okupacją".