Rząd chce walczyć z fałszywymi informacjami na temat 5G
Mimo że niektóre teorie spiskowe bywają absurdalne, polski rząd na poważnie bierze obawy sceptyków. Stąd pomysł projektu edukacyjnego, który ma uświadomić, jak naprawdę działa 5G.
03.03.2021 | aktual.: 06.03.2024 21:40
Ruch anty-5G to już od dawna nie jest niewinna ciekawostka z internetu. Świadczą o tym nie tylko protesty w wielu polskich miastach, ale przede wszystkim przerwane inwestycje czy nawet ataki na infrastrukturę. Spiskowe teorie mogą bawić, trudno jednak przejść obojętnie wobec faktu, że przeciwnicy technologii nierzadko używają argumentu siły.
Aby więcej do takich sytuacji nie chodziło, rząd chce dotrzeć do nieprzekonanych.
Na rządowej stronie czytamy, że jeszcze przed wakacjami wystartuje pierwsza tura szkoleń dedykowanych samorządowcom. Wyjaśnione zostaną kwestie dotyczące procesu inwestycyjnego stacji bazowych, ale równie ważnym tematem będzie to, jak rozmawiać z mieszkańcami.
Rząd ze swoimi wyjaśnieniami chce dotrzeć do dziennikarzy oraz… do szkół.
Organizatorzy rządowej akcji zwracają uwagę, że w Polsce nie brakuje sceptyków, lecz dobrą wiadomością jest fakt, że wielu Polaków chce dowiedzieć się czegoś o technologii.
Rząd chce "serwować fakty w łatwy i przystępny sposób, okraszając je badaniami naukowymi i opiniami najlepszych ekspertów".
O ile opracowań i rzetelnych badań w sieci nie brakuje, przez co trudno spodziewać się w tym temacie cudów, tak "praca u podstaw" i postawienie na przekazywanie wiedzy od najmłodszych lat to krok w dobrym kierunku.