Samsung Galaxy S9: Samsung i Qualcomm pracują już nad Snapdragonem 845
Dopiero co zobaczyliśmy Samsunga Galaxy S8 i usłyszeliśmy o zastosowanej w nim holistycznej idei jedności, a już pojawiają się pierwsze informacje na temat następcy – Galaxy S9. Nadal wiemy na jego temat bardzo mało, ale dostępne są już informacje kluczowe: do S9 trafi owoc partnerstwa Samsunga z Qualcommem: Snapdragon 845.
Według opublikowanego raportu Aju Business Daily, pomiędzy Samsungiem i Qualcommem trwają negocjacje dotyczace wspólnego opracowania nowego układu, który miałby napędzać topowego Galaxy S z 2018 roku. Mowa o układzie Snapdragon 845. Bardzo możliwe, że południowokoreański producent chce ponownie zyskać pierwszeństwo w dostępie do nowego Snapdragona.
Galaxy S8 i S8+ w wersji na rynek europejski posiadają autorski układ Exynos, ale już modele kierowane dla amerykańskiego klienta otrzymały Snapdragona 835. Układ ten, choć jest dziełem Qualcomma, to produkowany jest w fabrykach Samsunga. To one są w stanie zapewnić odpowiednią wydajność w produkcji i oferują 10-nanometrowy proces technologiczny.
Snapdragon 835, który jest układem zbudowanym w pierwszej generacji 10-nanometrowego procesu technologicznego, przynosi przede wszystkim niższe zapotrzebowanie na energię względem poprzednika. Mimo iż nadal będziemy mieli do czynienia z 10 nanaometrami, to osiągnięte rezultaty mają zostać poprawione w kolejnej generacji, co pozwala twierdzić, że zostaną marketingowo oznaczone jako 10nm+. Snapdragon 845 oprócz jeszcze większej energooszczędności, ma zapewnić od 10 do 15% większą wydajność.
Samsung w przypadku Snapdragon 835 zapewnił sobie czasową wyłączność na ten układ. Pozostali producenci musieli czekać, aż będą mogli zastosować ten procesor lub musieli sięgnąć po starsze modele. Tego samego możemy spodziewać się po zaprezentowaniu Snapdragon 845, a bliska współpraca Samsunga i Qualcomma, może sprawić, że czasowa wyłączność będzie jeszcze dłuższa.