Santander ostrzega przed vishingiem. Przestępcy podszywają się pod pracowników banku

Na stronie internetowej Santander Bank Polska pojawiło się nowe ostrzeżenie dla klientów. Bank ostrzega o próbach wyłudzenia poufnych danych poprzez rozmowę telefoniczną. Przestępcy próbują także namówić ofiary do zainstalowania złośliwego oprogramowania.

Santander ostrzega klientów /fot. GettyImages
Santander ostrzega klientów /fot. GettyImages
Arkadiusz Stando

14.03.2021 15:28

Vishing, czyli voice phishing to forma oszustwa telefonicznego, której celem jest pozyskanie wrażliwych danych osobowych ofiary. Przestępcy podszywają się pod różne organizacje i stosują sztuczki socjotechniczne, aby wzbudzić zaufanie. Mogą podawać się za policjanta i wmawiać, że danej osobie grozi niebezpieczeństwo.

Vishing coraz niebezpieczniejszy – przestępcy namawiają do instalacji malware

Jak zauważa Santander Bank Polska, mogą też podszywać się pod pracowników banku, co daje im jeszcze większe pole do wyłudzania danych. Vishing może przerodzić się w formę bardziej zaawansowanego ataku. Opisywany przez bank przypadek obejmuje nawet zainstalowanie złośliwego oprogramowania.

"Dzwoni do Ciebie osoba, która przedstawia się jako pracownik banku. Informuje, że na Twoim rachunku dzieje się coś złego i często prosi Cię o zainstalowanie dodatkowego oprogramowania, które pomoże w rozwiązaniu problemu. Nic bardziej mylnego! W ten sposób przestępca przejmuje kontrolę nad Twoim telefonem. Kolejnym krokiem jest próba wyłudzenia loginu i hasła do Twojej bankowości internetowej i mobilnej" – czytamy na stronie banku.

Aby nie dać się nabrać, po prostu trzeba zrozumieć, czego można spodziewać się po pracownikach banku, a czego nie. Na tego typu socjotechniczne sztuczki najbardziej narażone są osoby starsze, które nie do końca znają mechanizmy bankowości online. Jeśli znamy takie osoby, pamiętajmy aby przekazywać im porady, na co powinny uważać.

  • Pracownik banku nigdy nie poprosi nas o zainstalowanie oprogramowania
  • Dzwoniący do nas pracownik banku nie powinien pytać o nasze dane osobowe. Dzieje się to tylko w przypadku, gdy my zadzwonimy na infolinię. W przeciwnym przypadku – rozłączamy się.
  • Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, czy rozmawiamy z przedstawicielem banku, możemy przerwać rozmowę i zadzwonić na infolinię
  • Jeżeli osoba podająca się za pracownika banku prosi o kontakt za pomocą SMS lub e-mail albo chce wysłać nam link, to z pewnością mamy do czynienia z przestępcą

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (60)