Serwisy oferują możliwość zakażenia się koronawirusem. Policja interweniuje
Aż trudno sobie wyobrazić, że ktoś celowo chciałby zarazić się koronawirusem SARS-CoV-2 i ryzykować poważne przechodzenie COVID-19. Jednak na taki właśnie pomysł wpadli Holendrzy, by uzyskać przepustkę sanitarną.
Liczba zakażeń koronawirusem w Holandii rośnie lawinowo, a szpitale nie radzą sobie z taką ilością chorych. Wiele planowanych zabiegów jest odwoływana, ponieważ muszą zwolnić się łóżka dla pacjentów z podejrzeniem COVID-19. Mimo kryzysowej sytuacji, są tacy, którzy widzą w tym korzyści.
W Internecie pojawiła się możliwość celowego zakażenia się koronawirusem. Serwisy oferują udział w spotkaniach chorych ze zdrowymi, aby ci ostatni mogli się zakazić. Portal NOS potwierdza, że w ostatnich dniach policja zamknęła kilkanaście takich portali. Sprawa jest jednak na tyle poważna, że zajęło się nim również ministerstwo zdrowia oraz Inspektorat Zdrowia i Młodzieży.
Dlaczego ktokolwiek chciałby celowo zakazić się koronawirusem? Zgodnie z aktualnymi przepisami Holendrzy mogą otrzymać przepustkę sanitarną (w formie kodu QR) w trzech przypadkach: po zaszczepieniu się, po przejściu choroby lub po uzyskaniu negatywnego wyniku testu na obecność wirusa.
Rząd rozważa zrezygnowania z trzeciej opcji, co oznacza, że wszystkie osoby, które nie chcą się zaszczepić uzyskają certyfikat dopiero po przejściu choroby. Zdaniem Annemiek van der Eijk ze szpitala uniwersyteckiego Erasmus MC w Rotterdamie osoby, które decydują się na celowe zakażenie wirusem popełniają przestępstwo:
"To policzek dla wszystkich, którzy od ponad półtora roku angażują się w walkę z pandemią", dodaje wirusolog.