Sklep Google Play: trojany to codzienność. Uważaj, gdy pobierasz aplikacje

W sklepie Google Play z aplikacjami na Androida stale można trafić na zainfekowane programy. Pobranie trojana na telefon to nie tylko problem ze spowolnieniem urządzenia, ale przede wszystkim – z wykradaniem danych i możliwymi dużymi rachunkami u operatora. Po zakupie nowego telefonu, ale także na co dzień, warto więc skupić się na instalacji zaufanego oprogramowania.

Sklep Play w smartfonie z Androidem
Sklep Play w smartfonie z Androidem
Źródło zdjęć: © dobreprogramy | Oskar Ziomek
Oskar Ziomek

W Google Play działa mechanizm Play Protect, który co do zasady gwarantuje bezpieczeństwo pobieranych aplikacji na Androida. W praktyce system nie jest idealny i do sklepu Google'a trafiają czasem zainfekowane programy. Zazwyczaj trojany można znaleźć w najmniej popularnych aplikacjach z branży rozrywkowej. Warto więc szczególnie uważać podczas instalacji edytorów zdjęć, aplikacji dla dzieci czy innych, które mają tylko kilkadziesiąt lub kilkaset pobrań.

Chcąc pobrać dany program na Androida, polecamy sprawdzić nie tylko liczbę pobrań, ale także datę dodania aplikacji do Google Play oraz opinie. Z tyłu głowy warto pamiętać, że opinie teoretycznie mogą być spreparowane, z kolei liczba pobrań sztucznie wygenerowana przez dostawcę samej aplikacji. By mieć względną pewność, ze dany program jest bezpieczny, polecamy sprawdzić, czy dany deweloper oferuje inne aplikacje, które mają dobre opinie. Co do zasady programy dodane do katalogu Google Play zaledwie kilka dni wcześniej z natury rzeczy nie są szczególnie godne zaufania.

Mając wątpliwości, dobrym sposobem może być wpisanie nazwy danego programu w Google, by sprawdzić, czy o wybranej aplikacji powstały publikacje w mediach. Jeśli tak – i dotyczą podejrzeń związanych z bezpieczeństwem, najlepiej omijać dany program i skorzystać z innego. O znanych zagrożeniach piszemy na bieżąco na dobrychprogramach. Sprawdzając media społecznościowe wielu analityków bezpieczeństwa, informujemy na bieżąco o aplikacjach, które lepiej usunąć z telefonu, jeśli wcześniej do niego trafiły.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trojany w Google Play

Częstym zagrożeniem w zainfekowanych programach na Androida jest trojan Joker oraz stosunkowo nowy Harly. Obydwa działają podobnie – wykradają dane oraz zapisują użytkownika do niechcianych usług premium, w wyniku czego można później dostać wysoki rachunek za telefon.

Trojany bankowe bywają także niebezpieczne w połączeniu z innymi atakami. Jeśli oszust zachęci odbiorcę np. do zalogowania się do bankowości pod pretekstem dopłaty do paczki, może przejąć jego dane logowania na różne sposoby – np. korzystając z opcji nagrywania zawartości ekranu telefonu (dzięki uprzedniemu zainfekowaniu go szkodliwym oprogramowaniem).

Korzystając z telefonu należy więc mieć się na baczności i pobierać przede wszystkim aplikacje znanych producentów, z dobrymi opiniami i powszechnie znane. Decydując się na instalację niewielkich aplikacji mało znanych deweloperów z założenia podejmuje się pewne ryzyko. Oczywiście nie zawsze mało znany program musi oznaczać problemy. Warto jednak być świadomym, że korzystanie z aplikacji, które nie zostały dogłębnie sprawdzone przez opinię publiczną i ekspertów bezpieczeństwa, zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem.

Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
oprogramowaniebezpieczeństwoandroid
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)