Śmiałe plany ministra Cieszyńskiego. mObywatel będzie źródłem rozrywki
Minister cyfryzacji Janusz Cieszyński podzielił się swoimi planami na przyszłą kadencję. Wyjawił, że Polacy mogą liczyć na niespodziewaną funkcję aplikacji mObywatel. Mowa o mTV: rozrywce w telefonie każdego wyborcy.
Aplikacja mObywatel pozwala zweryfikować naszą tożsamość, udowodnić swoje uprawnienia kierowcy i załatwić od ręki wiele formalności. Tymczasem minister cyfryzacji wpadł na pomysł, że brakuje w niej funkcji rozrywkowych. W przyszłej kadencji chciałby umieścić tam rozwiązanie, które roboczo nazywa mTV.
mTV w mObywatelu
Minister Cieszyński zwrócił uwagę, że rządowe oprogramowanie nie służy rozrywce, a przecież może. Wystarczy, że wśród funkcjonalności pojawi się streaming. Projekt nazwany przez ministra mTV ma zagwarantować użytkownikom mObywatela dostęp do:
- transmisji wydarzeń sportowych
- cyfrowych dóbr polskiej kultury
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Opis wizji ministra Cieszyńskiego w całości dostępny jest w jego mediach społecznościowych:
Kontrowersje wokół mTV
Komunikat zderzył się z reakcjami internautów. Wielu odniosło się do pomysłu entuzjastycznie, ale nie brakuje uwag. Elementy rozrywkowe w aplikacji, którą posługujemy się w kontaktach ze służbami mundurowymi lub zawierając umowę kredytową, wydają się nie na miejscu.
Funkcja mTV zmieni też mObywatela w konkurencję dla istniejących już aplikacji TVP GO i TVP Sport. Zapewniają one dostęp do transmisji sportowych oraz finansowanych przez podatników produkcji filmowych i telewizyjnych.
Katarzyna Rutkowska, dziennikarka dobreprogramy.pl