SMS do czytelniczki: "Telefon mi się zepsuł, możesz do mnie napisać"
Nasza czytelniczka otrzymała krótki SMS, który jest typową formą oszustwa. Ktoś podszywa się pod bliskich i sugeruje, że musiał zmienić numer telefonu w wyniku uszkodzenia telefonu. Rozwiązaniem ma być kontakt przez WhatsAppa pod podanym linkiem. To wstęp do wyłudzenia pieniędzy.
Do naszej czytelniczki Mileny napisała osoba spoza kontaktów w telefonie sugerując, że jest jej córką lub synem. Krótki SMS ma typową dla tego typu oszustw treść: "Heja mamo, telefon mi się zepsuł, możesz do mnie napisać na WhatsAppie" - brzmi kluczowy fragment. W treści pojawia się też link, kierujący do rozpoczęcia nowej rozmowy przez komunikator.
Kliknięcie go samo w sobie nie jest niebezpieczne, ale w ten sposób adresat rozpocznie rozmowę z oszustem. Ten będzie kontynuować scenariusz, w którym podszywa się pod dziecko przyszłej ofiary. Istnieje duża szansa, że opisze historię, w jaki sposób telefon uległ uszkodzeniu, co wymagało jego wymiany i zmiany numeru. Cały proces prowadzi do prośby o wsparcie finansowe za pośrednictwem Blika - z uwagi na niespodziewaną konieczność zakupu nowego urządzenia.
Takie oszustwo nie jest niczym nowym, a regularne zgłoszenia sugerują, że atakujący osiągają swoje cele, skoro ciągle praktykują takie działania. Wyobrażamy sobie, że taki atak może być skuteczny, zwłaszcza gdy atakujący trafi na starszą osobę, która być może ma gorszy kontakt z potomstwem na co dzień i tego rodzaju SMS o zmianie numeru oraz forma wypowiedzi nie będą budzić podejrzeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Apelujemy, by zawsze w takich sytuacjach przede wszystkim być podejrzliwym. Oczywiście nie wykluczamy, że autentyczne uszkodzenie telefonu dziecka mogło się wydarzyć, ale można to łatwo sprawdzić - zamiast podejmować kontakt przez WhatsAppa zgodnie z "instrukcją" z SMS-a, lepiej po prostu zadzwonić do dziecka pod dotychczasowy numer z książki adresowej. Istnieje duża szansa, że po prostu odbierze telefon i w rozmowie szybko okaże się, że wcale nie został uszkodzony i całość to nieudolna próba podszycia się pod tę osobę, a dalej próba wyłudzenia pieniędzy.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl