SMS o energii elektrycznej. Może trafić do każdego
SMS o energii elektrycznej to jeden ze schematów wykorzystywanych przez internetowych oszustów. Pod pretekstem konieczności dopłaty do faktury, grożą użytkownikom odłączeniem energii elektrycznej. Rozwiązaniem ma być kliknięcie linku i realizacja szybkiej płatności, ale to fałszywy formularz.
10.04.2024 | aktual.: 10.06.2024 10:48
Oszuści wysyłający SMS-y przez lata wypracowali schematy, które są skuteczne w bardzo długiej perspektywie. Rok temu w tym okresie Policja ostrzegała o wzmożonej aktywności oszustów i kampaniach SMS-owych, w których wykorzystywany jest bezprawnie wizerunek dostawców energii elektrycznej.
Odbiorcy, którzy otrzymają podobną wiadomość SMS, mogą machinalnie uwierzyć, że konieczna jest dopłata niewielkiej kwoty. Teoretycznie ma to umożliwiać załączony link, ale to podstęp. Atakujący lubią działać schematycznie, wobec czego można zakładać, że obecnie również planowane są podobne kampanie fałszywych wiadomości.
Wobec tego warto pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, aby nie wpaść w pułapkę i nie pozwolić oszustom na kradzież pieniędzy. Najważniejsze jest, aby:
- co do zasady traktować wszystkie wiadomości SMS tego rodzaju za podejrzane,
- nie klikać odruchowo linków w SMS-ach i e-mailach - zazwyczaj prowadzą do spreparowanych formularzy szybkich płatności,
- nie pobierać podejrzanych załączników i nie instalować aplikacji, które teoretycznie mają umożliwić usunięcie opisywanego problemu,
- nie podawać nikomu loginu i hasła do bankowości ani danych karty płatniczej, zaś do banku logować się przy komputerze tylko po zweryfikowaniu, czy jest to autentyczna strona internetowa,
- w przypadku jakichkolwiek wątpliwości co do stanu płatności za energię elektryczną lub inne usługi, wyjaśniać je we własnym zakresie oficjalnymi drogami kontaktu z klientami.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl