SMS o paczce z numeru +33. Dostajemy kolejne zgłoszenia
SMS-y o paczkach w ostatnich dniach masowo trafiają do telefonów Polaków. Do naszej redakcji docierają kolejne zgłoszenia, które potwierdzają ataki realizowane z zagranicznych numerów, na czele z kierunkowym +33 opisywanym niedawno. Taki SMS może dotrzeć do każdego.
05.09.2024 11:04
Wiadomości SMS o paczkach to znany schemat oszustwa, który stosowany jest zwłaszcza w okresie przedświątecznym w grudniu. W ostatnich dniach do naszej redakcji spływa jednak więcej zgłoszeń tego rodzaju, mimo że do grudnia pozostało kilka miesięcy. Kolejni czytelnicy zwracają uwagę na SMS-y z numerów z zagranicznych kierunkowych. Kilka dni temu opisywaliśmy szerzej taki przypadek na przykładzie wiadomości odebranej z numeru zarejestrowanego we Francji.
Naturalnie sam cel SMS-ów o paczkach nie uległ zmianie od lat. Oszuści próbują wmówić odbiorcy, że konieczne jest podjęcie działań związanych z dostawą. W dobie regularnie realizowanych zakupów przez internet, większość odbiorców może pewnie uznać, że SMS jest autentyczny, w końcu "właśnie czekają na paczkę". Dokładnie taką nadzieją kierują się cyberprzestępcy i liczą na machinalne kliknięcie linku z treści.
Oszuści sugerują zwykle w SMS-ach, że odbiorca musi potwierdzić swoje dane, adres lub dopłacić niewielką kwotę do dostawy. Kierują na spreparowane strony, gdzie przygotowane są fałszywe formularze szybkich płatności lub po prostu wyłudzające dane osobowe. Nie sprawdzając adresu www oraz autentyczności komunikatu, przyszła ofiara może w ten sposób w kilka chwil przekazać wszystkie swoje dane atakującemu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeśli wśród nich będzie login, hasło i jednorazowy kod z SMS-a do zalogowania w banku, to otwarcie drogi do kradzieży pieniędzy z konta. Przypominamy więc, by nie reagować na takie wiadomości pochopnie i z góry zakładać, że wezwania do podejmowania jakichś działań to próby wyłudzenia pieniędzy. W przypadku oczekiwania na jakąś paczkę, zachęcamy do śledzenia jej losów przez oficjalne aplikacje lub witryny bez zwracania uwagi na podobne wiadomości SMS.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl