SMS z linkiem. "Po kilku minutach otrzymałam wiadomość"
Trwa kampania fałszywych wiadomości SMS, w których ktoś podszywa się pod serwis OLX. Sprzedający, którzy wystawiają w sieci ogłoszenia otrzymują komunikaty z linkiem, które sugerują, że przedmiot został sprzedany. Co gorsza, wiadomości trafiają do autentycznych wątków z wiadomościami od OLX w smartfonach, co utrudnia identyfikację oszustwa.
Wiadomości SMS, w których ktoś podszywa się pod OLX trafiają do Polaków od dobrych kilku tygodni. Nic nie wskazuje jednak na to, by zjawisko to wyhamowywało. Zmienia się tylko treść fałszywych SMS-ów, w których atakujący niezmiennie sugerują na różne sposoby, że "przedmiot został sprzedany", a użytkownik powinien kliknąć link, by "odebrać pieniądze" - to oczywiście nieprawda i próba manipulacji.
Jeśli odbiorca podobnej wiadomości SMS da się nabrać, klikając link przejdzie na fałszywą stronę logowania do bankowości, gdzie - zależnie od konkretnego przypadku - poza danymi osobowymi atakujący mogą wyłudzić od niego login i hasło do banku lub dane karty płatniczej. Obydwa przypadki prowadzą do utraty pieniędzy z konta, a na pewno nie do "odebrania płatności za przedmiot", jak sugeruje treść fałszywego SMS-a.
Na analogiczną próbę oszustwa zwróciła uwagę nasza czytelniczka. "Wystawiłam przedmiot na sprzedaż poprzez OLX. Po kilku minutach otrzymałam wiadomość SMS. Treść w załączeniu" - brzmiało zgłoszenie od pani Joanny. Takie SMS-y co do zasady radzimy ignorować, a przede wszystkim nie klikać załączonych linków. Na tym jednak nie koniec, bowiem podejrzaną wiadomość można zgłosić do analizy bezpieczeństwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W tym celu warto zapisać w telefonie numer +48799448084 - to kontakt do specjalistów z CERT Polska, którzy oczekują przekazywania podejrzanych SMS-ów o charakterze phishingu. Niezmienioną treść wiadomości można więc wysłać na ten numer, by eksperci sprawdzili zagrożenia. Może to poskutkować wydaniem odpowiednich ostrzeżeń dla kolejnych osób i zablokowaniem stron docelowych, do których prowadzą linki z SMS-ów.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl