SMS z numeru +33. "W ostatnim czasie nic nie zamawiałem"
Wiadomości SMS o paczkach docierają do losowych osób i są narzędziem w rękach oszustów, którzy próbują zmusić odbiorców do kliknięcia linku. Pretekst jest zazwyczaj podobny - wstrzymanie dostawy z dowolnych powodów. Dokładnie taki SMS dostał nasz czytelnik Krzysztof.
Jak donosi, wiadomość została odebrana z numeru z kierunkowym +33, który wskazuje na rejestrację numeru we Francji. To zbieżny schemat zwłaszcza w przypadku dłuższych komunikatów przybierających formę wiadomości RCS. Nadawcy tworzą stosunkowo długą treść i stosują różne triki (czasem celowo znaki z obcych alfabetów), aby zmylić automatyczne systemy blokowania treści stosowane przez operatorów.
Od strony merytorycznej treść komunikatu z SMS-a jest jednak zwykle taka sama. Oszuści podszywają się pod przewoźników sugerując, że dostawa - jakiejś - paczki dostała wstrzymana. Trzeźwe myślenie pozwala szybko zorientować się, że komunikat jest fałszywy. "W ostatnim czasie nic nie zamawiałem" - zwrócił uwagę nasz czytelnik, przysyłając zgłoszenie przez redakcyjny formularz.
SMS o paczce co do zasady może dotrzeć do każdego. Oszuści wykorzystują zdobyte na czarnym rynku bazy telefonów klientów różnych firm, które trafiły do sieci po wycieku danych. Najważniejsze, by nie zareagować na tego typu wiadomość pochopnie, tylko na chłodno ją przeanalizować. Jeśli w treści znajduje się dziwny link (najczęściej skrócony), a komunikat sugeruje konieczność podjęcia szybkich działań, by uniknąć jakichś konsekwencji, można być niemal pewnym, że SMS jest spreparowany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeśli odbiorca nie zorientuje się, że wiadomość to przekręt, odwiedzi docelową stronę i bez namysłu wypełni wszystkie zastane formularze, docelowo przekaże swoje dane osobowe, numery karty płatniczej i dane uwierzytelniające konta w banku wprost na ręce atakujących. Wówczas to oni zalogują się na prawdziwe konto w banku ofiary i podejmą próbę wyprowadzenia środków z konta. Więcej o zasadach bezpiecznego postępowania z podobnymi SMS-ami można przeczytać w naszym poradniku.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl