Starlink przyspiesza do 500 Mb/s w Europie. Internet od Elona Muska się rozpędza
Sieć Starlink rozrasta się i na niebie jest już ponad 1500 satelitów. Docelowo ma ich być nawet 42000. Osób zainteresowanych "kosmicznym internetem" przybywa, a oferta SpaceX staje się coraz bardziej atrakcyjna.
Internet od Starlink został uruchomiony kilka miesięcy temu, ale w czasie pierwszych testów usługa nie zrobiła piorunującego wrażenia. Jednak Elon Musk obiecał nie tylko internet "na całym świecie", ale również, że będzie on mógł konkurować z "tradycyjnymi" rozwiązaniami.
Na początku kwietnia internet Starlink przyspieszył w USA do 200 Mb/s, ale teraz wygląda na to, że SpaceX może pochwalić się kolejnym rekordem. Jeden z użytkowników Reddita, poinformował, że w wyniku speedtestu Ookla uzyskał aż 542 Mb/s pobierania i 38,8 Mb/s wysyłania przy pingu 9 ms korzystając z internetu Starlink w Kassel (Niemcy).
Ten wynik nie pozostaje daleko w tyle z łączami światłowodowymi i jest o wiele lepszy niż średnie transfery stacjonarne w Polsce. Dobra prędkość w pojedynczym teście nie gwarantuje oczywiście tak szybkiego transferu dla każdego użytkownika. Docelowo jednak Elon Musk, chce by "kosmiczny internet" osiągał prędkość do 1 Gb/s.
SpaceX zapowiedziało, że w drugiej połowie roku internet u wszystkich klientów powinien przyspieszyć do 300 Mb/s. A tych nie jest wcale tak mało - firma jakiś czas temu pochwaliła się, że ponad pół miliona osób kupiło internet Starlink.
Cena usługi wciąż jednak może zwalić z nóg. Już teraz można zamawiać Starlink w przedsprzedaży w naszym kraju, a cena zestawu instalacyjnego wynosi 2269 zł. Dodatkowo należy zapłacić 276 zł za wysyłkę, a miesięczny abonament wyniesie 449 zł. SpaceX przewiduje, że internet w Polsce może działać jeszcze w 2021 roku.