Tencent ma problemy. Chiny pozywają firmę za funkcję w WeChat
Tencent to gigantyczna firma, która odpowiada między innymi za WeChat, czyli jedną z najpopularniejszych aplikacji używanych na terenie Chin. Firma została pozwana przez władze kraju za jedną z funkcji.
Gdy władze Chin pozywają jedną z największych firm technologicznych w kraju, wiadomo, że dzieje się coś dziwnego. Przed sądem ma stanąć Tencent. Powodem takiej decyzji władz krajowych jest umieszczenie w aplikacji trybu młodzieżowego, nazywanego "youth mode", w aplikacji WeChat.
Tryb młodzieżowy w WeChat to nic innego jak system chroniący młodszych użytkowników aplikacji i zapewniający rodzicom pewną kontrolę nad dziećmi. Mamy tu do czynienia z ograniczeniem możliwości dokonywania płatności, brakiem dostępu do niektórych gier czy ograniczeniem funkcji znajdowania znajomych. W pozwie nie wyjaśniono, w jaki sposób wspomniany tryb narusza prawa ochrony dzieci, a na pierwszy rzut oka nie ma się do czego przyczepić.
Na ten moment Tencent nie wydał żadnego oświadczenia w sprawie. Wiemy, że firma stara się działać zgodnie z tamtejszym rozumieniem ochrony najmłodszych. Świadczy o tym choćby fakt, że firma wprowadziła ograniczenia dotyczące czasu grania w niektóre produkcje w trakcie weekendu. Najmłodsi gracze mogą spędzić przy grze jedynie godzinę dziennie.
Chiny walczą z gigantami
Pozew przeciwko Tencentowi może być tylko częścią szerszej sprawy. W Chinach obecnie trwa dość mocna ofensywa na branżę gamingową i portale internetowe. Urzędnicy domagają się szczelniejszej ochrony dzieci przed zagrożeniami płynącymi z internetu.