The Elder Scrolls Online będzie płatne, pojawią się również mikrotransakcje
Gracze liczyli, że wobec masowego przechodzenia komercyjnych gier MMO na model Free-2-Play także w The Elder Scrolls Online będą mogli pobawić się za darmo, a tymczasem niespodzianka. Zenimax Online Studios wymagać będzie opłacania miesięcznego abonamentu w wysokości niemal 15 dolarów, czyli tyle, ile Blizzard woła za 30 dni w World of Warcraft. F2P to ponoć dla ambitnego projektu żadne zagrożenie.
23.08.2013 12:04
Decyzję taką uzasadnia się na dwa sposoby. Po pierwsze, producenci nie chcieli, żeby gracz został wyrwany ze środka przygody przykładowo informacją, że nie może się udać do danego lochu, jeśli nie wniesie stosownej opłaty i dlatego poszli w stronę subskrypcji. Poza grą nabywamy czas zabawy, a potem mamy dostęp do całego fantastycznego świata. Troszkę kłóci się to jednak moim zdaniem z istnieniem systemu mikrotransakcji. Druga sprawa to stworzenie stałego źródła dochodu, aby projekt stale rozwijać. Nie wiadomo na razie, jak abonament miałby wyglądać na konsolach, na Xboksie One oraz PS4 zapłacimy przecież jeszcze osobno za Xbox Live i PlayStation Plus.